Im silniejsze w Polsce jest przywiązanie do wiary katolickiej, im potężniejszy Kościół, im religia mocniej umocowana w życiu społecznym i politycznym, im więcej czasu politycy na mszach świętych spędzają, im bardziej sobie przed konfesjonałami...
Ta kilkuletnia przygoda zaczęła się wspaniale, lecz wyglądało na to, że skończy się żałośnie. Tymczasem na finał otrzymujemy książkę, która w zasadzie wywraca do góry nogami nasze myślenie nie tylko o "Mojej walce" Knausgarda, ale w ogóle o...
W "Rasputinie" Douglasa Smitha Rosja początku poprzedniego stulecia jawi się obłąkańczo.
Listy bestsellerów okupowane są przez produkty sztucznych inteligencji, a wyspecjalizowane sztuczne inteligencje piszą taśmowo recenzje książek napisanych przez inne sztuczne inteligencje. Jedynym elementem ludzkim w tym łańcuchu jest klient.
Nie o łono ojczyzny w jego pisarstwie chodziło. Chodziło o łona Oleńki, Heleny, Krzysi, Basi, Danusi, Jagienki i całego legionu kobiet, pięknych, ponętnych i nakręcających galopującą narrację powieści naszego krzepiciela
Metafizyczny przekaz "Dark" godzien jest najznakomitszych teorii spiskowych - to jest precyzyjniejsze, nowocześniejsze i piękniejsze nawet niż niemiecka motoryzacja i niemieckie proszki do prania.
Prawdziwie śmieszna komedia o polskich wielbicielach Hitlera więcej by zdziałać mogła niż słuszne przecież głosy potępienia.
Ze swojej strony jestem gotów oddać komuś książki Bieszka o Wielkiej Lechii w zamian za powieści Bronisława Wildsteina.
W dniu, w którym skończyła się w Polsce opozycja, ja skończyłem oglądać pierwszy sezon serialu "The Crown".
Obejrzałem osiem odcinków "Korony królów" i niniejszym ogłaszam, że to nie jest moje ostatnie słowo, będę oglądał dalej, kto wie, czy nie do końca, jeśli zdrowia starczy.
Otóż znajomy, udawszy się na Lupę, oczekując przy tym nie tylko uczty artystycznej, ale i zabójczej sztuki politycznej, przez siedem godzin przeżywał śmierć kliniczną, ale nie odważył się wyjść
W "Babylon Berlin" nie zauważyłem ani grudki paździerza, ani grosza tandety, ani grama kretynizmu: brzydota jest brzydka, piękno jest piękne, groza groźna, logika zabójczo logiczna.
Przeglądy polskich filmów narodowych, historycznych, a nade wszystko godnościowych przyciągnąć mogą prawdziwych koneserów, tak jak przyciągają przeglądy azjatyckich horrorów klasy "C".
Jak wiadomo, najbardziej lubimy te piosenki, które znamy. Warto jednak nie tylko ich słuchać, ale też o nich poczytać. Podobnie jak o piosenkach, których nie znamy bądź o nich zapomnieliśmy. Po przeczytaniu potężnej księgi o "200 najważniejszych...
Polska się zmieniła, system się zmienił, a całe pokolenia tę samą drogę pokonują, różnica taka, że dziś więcej jest miejsc, gdzie można pracować. Varga o "Cichej nocy" Piotra Domalewskiego.
Dał nam Zygmunt Miłoszewski powieść "Jak zawsze" - bardziej polityczną, niż jego kryminały były kryminalne.
Patriota polski musi być nekrofilem, można powiedzieć, że bez zwłok sobie nie radzi, jedynie zgon nadaje sens istnieniu Polaka. Varga o spektaklu Pożaru w Burdelu "Śmierć wrogiem ojczyzny".
Do uprawiania polityki żadne obycie w kulturze nie jest potrzebne, nawet jak się jest ministrem kultury.
Mroczne wyznania Krzysztofa Vargi po lekturze wnikliwego raportu o szatańskich wpływach w "Gazecie Wyborczej", opublikowanego przez portal Polonia Christiana.
Nie ma sztuki bez gościa biegającego po scenie ze swym dobrostanem na wierzchu. Mam tu na myśli sztukę wysokoartystyczną. Jest fujara - jest sztuka wysoka.
"Nieprzysiadalność" to wywiad rzeka z Marcinem Świetlickim przeprowadzony przez Rafała Księżyka. Największym zagrożeniem dla sztuki w Polsce jest nie jej upolitycznienie, ale zachowawczość. Spełnianie oczekiwań krytyków, polityków i publicystów....
Politycy spełnieni nie piszą powieści. Pisanie wynika zazwyczaj z jakiegoś niespełnienia - w przypadku Michała Kamińskiego niewątpliwie z niespełnienia politycznego.
Heroicznie pryncypialny Wojciech Wencel potrafi odmówić przyjęcia nagrody, do której nie został nawet nominowany. Oraz nagród, które nie istnieją. I to mi chyba w nim najbardziej imponuje.
"Od pewnego czasu bardziej ekscytują mnie poranki niż wieczory, a, godziny świtu potrafią być iście literackie" - pisze Krzysztof Varga w ramach cyklu "Moja piosenka o mojej Warszawie".
Wątpliwości nie mam, że się władzy Patryk Vega filmem "Botoks" wielce przysłużył, żaden film o "wyklętych" nie zrobił tyle dla rządu, ile Vega swoją radykalną komedią.
Tęsknota za peerelowskim luksusem jest siłą napędową bardzo wielu dziś działań, bo cokolwiek by mówić, tamten dziadowski luksus był prawdziwie nasz: prowincjonalny, prostacki, upokarzający, a zatem bezpieczny i łatwy do kontrolowania.
Gdy propaganda wciska narodowi kit o naszej mocarstwowości, on jako jeden z niewielu wieszczy tragedię i zniszczenie ojczyzny. Opowieść Klementyny Suchanow o nieżyjącym od niemal pół wieku pisarzu jest jedną z najbardziej aktualnych książek o Polsce.
Drugi tom rozmów Eweliny Pietrowiak z Jerzym Pilchem to wielka opowieść o sile sztuki wychodzącej od fikcji. Rozgorączkowany wizją alkoholowych sentymentów oraz szokujących wyznań o wybrykach towarzyskich czytelnik będzie rozczarowany.
Wymyślić dobry tekst kabaretowy dzisiaj to jest ponadludzkie wyzwanie. Pożar w Burdelu osłabił mój wrodzony dystans do sztuki kabaretowej
Ludzie starzeją się, chorują i umierają, umieranie to jest całkiem popularna przypadłość, ale to przecież nie dotyczy Janusza Głowackiego.
Powinniśmy wbijać dziatwie do głowy, że jeśli już świat nas doceniał, to wyłącznie tych, którzy Polskę zdradzili, jako i Korzeniowski zdradził język polski, pisząc po angielsku i przyjmując pseudonim Joseph Conrad.
Wreszcie aktualna polska powieść o dyspozycyjnej telewizji, o manipulacjach, o propagandystach, którzy wciskają ciemnemu ludowi kłamstwa. Był w końcu Bronisław Wildstein szefem telewizji swego czasu, na mediach zna się jak mało kto.
Gdyby to nie Polacy, ale jakiś rozsądny, wykształcony, trzeźwy na umyśle naród zamieszkiwał Polskę - żylibyśmy w kraju szczęśliwym, spełnionym, przepełnionym życzliwością.
"#Dziedzictwo" to wystawa o przekazie kolonialnym, opowieść o imperium, skoro w każdym miejscu świata jak nie samych Polaków, to jakieś ślady ich obecności znaleźć się dało
Zawsze starałem się mu zaimponować. Robert miał tak rozległą wiedzę muzyczną, że trzeba było wynajdować raczej dziwności, kurioza bądź zespoły zaistniałe gdzieś na marginesie marginesu, by z satysfakcją godną co najmniej pawia dumnie prezentującego...
Wielkość "Dunkierki" polega na jej skromności, co w przypadku filmu wojennego brzmi niepokojąco.
Zasiadłem do oglądania siódmego sezonu "Gry o tron" w największym podnieceniu, co oczywiste, bo jeśli ktoś ogląda "Grę o tron" bez ekscytacji, to znaczy, że nie ogląda jej wcale.
Aby być szczęśliwym, wystarczy być Polakiem. A jednym z naszych atutów jest "twórcze napięcie", jakie między nami występuje. Przynajmniej zdaniem autorów książki "Jakoś to będzie. Szczęście po polsku".
Całe szczęście pojawiają się nieoczekiwane premiery, które zmiatają wszystko, co nakręcono, napisano i zaśpiewano w ostatnim czasie. Mam tu naturalnie na myśli przemówienie Jarosława Kaczyńskiego na pisowskim partei-tagu w Przysusze koło Radomia
Copyright © Agora SA