Koncepcję Warszawskiej Dzielnicy Społecznej pracownia BBGK Architekci rozwija od kilku lat. Wszystko zaczęło się więc jeszcze za poprzedniej kadencji i nie wyskoczyło z głowy Rafała Trzaskowskiego. Ale bardzo liczę na to, że nowy prezydent da sobie...
W "Innych ludziach" Doroty Masłowskiej Kamil cierpi z powodu rozklejających się butów, ale nowe muszą być firmy Nike. W "Tych ludziach" Heleny Boguszewskiej na skórę na kamaszki zabijany był podwórzowy pies.
Dopiero co na pl. Piłsudskiego stanęły pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej oraz Lecha Kaczyńskiego, a już planowane są trzy kolejne: Jana Olszewskiego, którego pogrzeb jeszcze się nawet nie odbył, Zbigniewa Ścibora-Rylskiego oraz Krzysztofa Kamila...
Drzewa zbawią miasto, ale nie wystarczą, by zbawić Marszałkowską. Partery nie ożyją, a pieszych nie przybędzie, jeśli nadal trzeba będzie nadrabiać setki metrów, by przebić się z jednej strony ulicy na drugą.
Planty wiosną. Wreszcie można sobie na Plantach poczytać albo popisać. Zaczyna się polowanie na ławkę. Przez kilka tygodni będzie się polowało na ławkę w słońcu, a potem już raczej na ławkę w cieniu. Skuteczną strategią jest zajęcie niedobrej ławki...
Kiedy patrzę, jak moja część ulicy Koszykowej zamienia się w godzinach urzędowych w jeden wielki parking, to zastanawiam się, czy na pewno wszyscy, którzy stanęli tu "na chwileczkę" na awaryjnych (moi ulubieńcy!), na godzinkę, na dzień czy tydzień,...
Mam sen. W moim śnie idę środkiem Alei Trzech Wieszczów. Przechadzam się wzdłuż szpalerów wysokich drzew, przystaję przed witryną jakiegoś sklepu, siadam na ławce, popijam kawę przy jakimś stoliku, kupuję jakiś slow food, przeglądam książki u...
Zacząłem się zastanawiać, którego z przywódców Polski można było ostatnio podejrzewać o to, że naprawdę kocha architekturę albo urbanistykę. Odpowiedź jest jeszcze straszniejsza niż przytoczony dowcip - Bolesława Bieruta - pisze w felietonie...
Śledzę poznańskie życie artystyczne jako krytyk przynajmniej od dwóch dekad i muszę przyznać, że równie dynamicznego i różnorodnego programu Arsenał nie prezentował od wielu lat. Przede wszystkim jest to program zdecydowanie wyróżniający się na tle...
Wyłuskiwanie z codzienności momentów historycznych to rozkosz bogów. W moim wieku chyba nawet bardziej pociągająca niż seks. A przynajmniej częstsza.
"Panie Jakubie, co pan sądzi o nowym biurowcu i parkingu przy ulicy Za Bramką?". Otóż pan Jakub, w swej łaskawości sądzi, że to bardzo przyzwoita rzecz od frontu, a od tyłu - rewelacyjna. Oraz cieszy się, że po dwudziestu paru latach na Starym...
O, roku ów, w którym cuda działy się nie tylko od święta. O, roku ów, w którym niemożliwe tyle razy okazywało się możliwe.
Zostawmy polityczny dom wariatów i pogadajmy o normalnych budynkach.
Ankieterzy NCK z jednej strony chcą wiedzieć, czy polityka kulturalna państwa i mecenas prywatny odpowiadają potrzebom sztuki oraz jakie rozwiązania systemowe zastosować, by artystom pomóc. Ale połowa pytań dotyczy kwestii tożsamości, narodu i...
Drzewa w mieście? Oczywiście. Byle w piecu, a nie przed domem. Od zdobienia poznańskich ulic są przecież samochody.
Wreszcie dostałem małą podkładkę pod swoją intuicyjną teoryjkę: Poznań lubi przeć ku nowemu, ale nieudolnie. Wszystko dzięki dwóm Maciejom. Krajewski vel Łazęga Poznański wykonał kawał dobrej roboty, zbierając fantastyczne stare okna, a Nowak,...
Obserwując to, co dzieje się wokół grobów smoleńskich, mam wrażenie, że trafiłem do innego, nieznanego mi dotąd świata
W środę rano, podobnie jak wszyscy, obudziłem się w świecie, w którym za guzik atomowy i parę innych ważnych spraw odpowiada Donald Trump. Za oknem padał pierwszy śnieg, rzadki i mokry.
Czytanie, ta sławna przyjemność, może być - mało się o tym mówi - wyrzutem sumienia. Zakłopotanie, że się dokonuje wyboru, jednej książce poświęcając czas, a innej już nie. To dlatego wolę czytać równolegle kilka - mówi Karol Francuzik, redaktor i...
Przez Kaponierę prowadziły nas kiedyś barwne rurki neonów. Dziś potrzebny jest słuch, psychiczna wytrzymałość oraz następca pana Zenka.
"Uwaga, zagrożenie depresją!" - takie tablice powinny stanąć jesienią na wielu przedmieściach. Ulice tam na jedno kopyto, psy wyciem nawołują do zbrodni, domy giną w oparach palonych pampersów. Są jednak wyjątki. Na przykład Strzeszyn.
Brak regulacji prawnych, których nie dopracowała się w minionym ćwierćwieczu polska klasa polityczna, sprawił, że reprywatyzacja stała się nie tylko okazją do różnych przekrętów, ale także przyczyną kolejnych krzywd wyrządzanych obywatelom przez ich...
Mija rok od momentu, w którym do władzy doszło PiS, a ministrem kultury został Piotr Gliński. Na pierwszy rzut oka w galeriach i muzeach nie zaszły wielkie zmiany, "dobra zmiana" dociera do instytucji sztuki współczesnej z opóźnieniem. Co nie...
Jako notoryczny pieszy i cyklista doceniam zmiany w centrum Poznania, ale i tak nie mogę rozwikłać paru funkcjonalnych łamigłówek autorstwa magików z - niech mu asfalt lekkim będzie - Zarządu Dróg Miejskich.
Najpierw pływaczka, teraz pływalnia. Osiedlowe symbole znikają z Rataj, ale mogą nie mieć zbyt dobrych następców.
Piastowskie Zdrój, Spa Pod lipami? Tak dobrze na pewno nie będzie. Ale poznańskie osiedla mają coś z mikrokurortów. Warto więc nimi mądrze zarządzać. Pierwsza jaskółka zmian popiskuje na Ratajach.
Dla PiS nieudana próba przejęcia samorządów może się okazać barierą, o którą rozbije się projekt długotrwałej władzy partii.
Najoględniej rzecz ujmując, ?Las nie uprzedza? Krzysztofa Środy traktuje o nasiąkaniu lękiem, o przeczuciu, że zdarzy się coś złego.
Pewien radny wyznał mi kiedyś: - Niemcy. Tam się nie da żyć. Tam jest porządek - ledwo wydusił ostatnie słowo. - A ja tak lubię chaos - dokończył i rozpromienił się jak ksiądz Charamsa po coming oucie.
W sferze ekonomicznej, estetycznej, kulturowej jesteśmy po stronie Zachodu. Ale upiory PRL-u znów zaczynają wyłazić, a sprzyjają temu odgruzowywane resentymenty rodem z epoki trójprzymierza Pana, Wójta i Plebana, czyli Gomułki, Moczara i Proboszcza...
Wyszły z mody i jeszcze do niej nie wróciły. Budynki czasów postmodernizmu słusznie wytyka się palcami, ale niektórym przysługuje akt względnej łaski. Na przykład na Jeżycach.
Nie przerobiliśmy jeszcze na nic starej rzeźni, gazowni i kilku innych dawnych fabryk, a w kolejce do modyfikacji ustawią się wkrótce galerie handlowe. W co je zamienić? Pierwsza myśl: pieczarkarnie, ale kto zje tyle pieczarek? Są też bardziej...
Holendrzy to spece od przerabiania morza na stały ląd. W Poznaniu tak się zagalopowali ze swoim hobby, że zrobili z Bałtyku górę - i to naprawdę dobrą.
Dziś zaczynam pisać na klęczkach, by potem - zgodnie z najnowszymi trendami - wstawać z nich, kpiąc i rzucając bon moty. A na kolana padam przed Politechniką - z wdzięczności, że nie uciekła ze śródmieścia i rozbudowuje kampus nad Wartą.
Brak wyobraźni? Mgliste perspektywy? Zażyj Historin Forte. Już jedna dawka polepsza nastrój i samoocenę. Tak to u nas działa: gdy mamy kłopot z wymyśleniem przyszłości, grzebiemy w historii; także w przypadku architektury.
Ciekawe, czy zwolennicy radykalnej polityki historycznej bazującej na poczuciu dumnej narodowej jedności zdają sobie sprawę z tego, że mimochodem wyznają miłość do najbardziej przez nich znienawidzonej epoki. Której? Otóż do PRL-u wraz z całym jego...
Jak kot Schroedingera: jest i go nie ma. Ta magiczna sztuka udała się jednemu z poznańskich placów - Gwarnemu. Wymazać z planu miasta pomogli go poznańscy magowie od dróg i komunikacji. Takich zaklętych skwerów jest o wiele więcej.
Na początek - quiz. Posprzątałeś łazienkę, ale w pokojach masz bałagan. Co robisz, by wyrównać kontrast? A) sprzątasz pozostałe pomieszczenia, B) natychmiast robisz nieporządek w łazience. Czas start! Odpowiadają poznańscy radni. Odpowiedź? "B",...
Środków na konserwację zawsze jest za mało, więc jeśli można wysupłać dodatkowe, to lepiej przeznaczyć je na ratowanie kolejnych kilkudziesięciu autentyków, a nie na budowę jednej retroscenografii dla egzotycznych roślin - pisze o ratowaniu pawilonu...
Karierę robią ostatnio poznańskie ?zasłonięte firanki? - symbol ukrywania krzywd, tajemnic i trupów w szafach. Mniej się mówi o realnych firankach, choć one też mają frędzle pełne roboty. Muszą zasłaniać grzechy, którymi epatują wnętrza nowych...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.