Od miesięcy nie jemy z mężem przy jednym stole. Zrezygnowaliśmy też z rodzinnej wigilii
Plan porodu Agnieszki podarła położna. Paulina usłyszała, że nie umie rodzić i zabije dziecko. Darię przekonały dobre doświadczenia koleżanek, a Magda nie chciała porodu bez męża. Wszystkie zdecydowały się na poród domowy.
Historie z covidowych porodówek przywróciły dyskusję o przedmiotowym traktowaniu rodzących oraz nadmiernej medykalizacji porodów w szpitalach. Coraz bardziej kuszącą alternatywą - zgodną z naturalnym rytmem i poszanowaniem potrzeb kobiety - stał się...
Ojciec dziecka przyznał się, że wcześniej myślał, że położna to ktoś, kto ściera podłogę, kiedy lekarzowi krew nakapie. Niestety, nie jest on wyjątkiem.
Dwa tygodnie przed terminem porodu zaczęłam kaszleć. Leczyłam się i kaszel już łagodniał, ale wiedziałam, że trzeba będzie go wpisać w ankietę, czyli od razu będę podejrzana o COVID-19
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.