W rocznicę przełamania blokady Leningradu państwo rosyjskie podarowało mojej matce trzy paczki przeterminowanych krakersów. Oto jak traktuje żyjących uczestników tamtej tragedii.
Patrząc z dystansu, można się śmiać z Rosji Putina. Ale nam, którzy w niej mieszkamy, nie jest do śmiechu. Wraca sowiecki koszmar
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.