Fantastyczne teorie o bombie próżniowej, helu, dobijaniu rannych po katastrofie nie znajdą się w raporcie końcowym prac podkomisji, która miała dowieść, że w Smoleńsku doszło do zamachu na prezydencki samolot. Nie dlatego, że nie wytrzymują one...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.