Polska pod pewnym względem jest zabawnym krajem. Z jednej strony zapowiada się u nas - za sprawą prezydentury pana Dudy, jak również rządu PiS - przynajmniej kilkuletnia czarna noc, a z drugiej - w akcji zbierania podpisów za szkołą świecką zebrano...
W sytuacji gdy zapasy o jedynki zaprzątają najlepsze lewicowe głowy, trudno się dziwić, że nawet już nie rozdrobnionej lewicy brakuje czasu na program wyborczy. Wykorzystuje to spokojnie konkurencja
Wydaje się, że jednoczenie lewicy jest fatamorganą. Pan Miller lepiej burzył, niż buduje
Zwycięstwo Dudy, niekalkulowane wstępnie na Nowogrodzkiej, ma w jakimś sensie wymiar wręcz metafizyczny. To zupełnie nowa sytuacja dla starego lidera, która wprowadzi w nieuchronny sposób procesy ograniczające jego władzę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.