Na nasz doroczny dziewięciodniowy spływ wybraliśmy tym razem Gwdę, największy dopływ Noteci, i wpadającą do niej na wysokości Krępska Rurzycę, jedną z najpiękniejszych rzek w Polsce.
Raz leniwa, raz bystra, płynie wśród dolin, a za chwilę wcina się w wąwóz pełen wiatrołomów - Drawa dostarczy emocji każdemu. A komu będzie mało, niech rusza na pobliską Korytnicę, wąską i krętą
Srebrnogrzbiety Mwirima odwraca się, dostrzega nas i - jakby wiedząc, po co przyszliśmy - prowadzi do swojej rodziny...
Dzika, tajemniczo ponura, pełna wiatrołomów Dobrzyca wymaga od kajakarzy pewnego doświadczenia. Pokonamy ją w trzy-cztery dni
Piławę, największy dopływ Gwdy, z Sikor do Dobrzycy przepłyniemy kajakiem w pięć dni. Ale warto spędzić na szlaku tydzień i poleniuchować nad pięknymi jeziorami
30 km od Przemyśla znajdziecie jedno z najbardziej tajemniczych miejsc PRL-u. Niegdyś supertajny rządowy ośrodek w Arłamowie służy dziś turystom i narciarzom
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.