Mężczyzna wstaje gwałtownie i zaczyna bluzgać. Agnieszka czuje jego cuchnący oddech, nie może odwrócić głowy czy się skrzywić. Musi pokazać, że się go nie boi
Na jednym z bankietów lizbońskiej śmietanki Amália poznaje Eduarda Pittę Ricciardiego, lowelasa znanego w całym stołecznym dystrykcie, i traci dla niego głowę. Spotykają się tylko w nocy, u niej. Za dnia Eduardo wpada w popłoch, gdy Amália zaskakuje...
Możemy przechodzić obok budynków i je ignorować, ale kiedy wejdziemy do środka i usiądziemy w ciupie, ciasnota nas zabije
W dzieciństwie Marta myślała, że jeśli nie poustawia równo zabawek, mama będzie z niej niezadowolona, może nawet przestanie ją kochać
Czytelnik lubi wracać do bohaterów, którzy nigdy się nie zmieniają, są stali niczym skała. Dzięki temu przebywa w znanym mu środowisku i towarzystwie. Z Sophie Hannah rozmawia Iza Klementowska.
Rozmowa z Lucy Kalanithi, żoną Paula, neurochirurga chorego na raka, autora książki "Jeszcze jeden oddech", która właśnie ukazała się w księgarniach.
Książka "Jeszcze jeden oddech" była numerem jeden na liście bestsellerów "New York Timesa" przez ładnych kilka miesięcy od dnia premiery w styczniu 2016 roku
Pietro Bartolo, lekarz z Lampedusy: Jestem już zmęczony tym, że nikt nie chce tu ze mną rozmawiać. A przecież i ci, co toną, i my tutaj jesteśmy takimi samymi ludźmi.
Próbował dowiedzieć się, dlaczego rodzice i dziadkowie musieli wyjechać z Mozambiku. "Dziadek miał romans? Zgwałcił jakąś czarną kobietę? Pobił kogoś? Oszukał? Donosił?". Matka tylko zaciskała usta
A wybaczenie jest jedyną drogą do spokoju. Zacząłem od tego, że codziennie mówiłem: ?Wybaczam ci?. Aż rzeczywiście to poczułem
Op-artowe wzory to niekończące się koła, tunele, szachownice, których pola wyskakują z obrazu lub nas wsysają.
Numer jeden: Rambo. Potem pająk, pomarańcze, flamastry, choinka. I dwadzieścia osiem - tata. Dlaczego oni wszyscy znikają?
Mały format, miękka okładka i niska cena - właśnie takie miały być ich książki. Chodziło o to, żeby było na nie stać każdego.
Buzia w ciup, rączki w małdrzyk? Akurat. No, chyba że po to, żeby zwabić Piasta do sypialni i - pardon - przechwycić ster państwa.
Specjalnie dla bratanka namalował "Gałęzie migdałowca". Pisał w liście do brata: "Oby miał duszę mniej niespokojną niż moja, która tonie..."
Opery i filharmonie konstruuje się tak, by było podniośle, niemal ocierając się o świętość. Ale wzniosłość budynku niknie, jeśli tworzy się w nim 50-osobowa kolejka pań czekających do toalety. Z Romanem Rutkowskim* rozmawia Iza Klementowska.
Fakt, nie dosypiam, nie mam życia prywatnego, ale mówię sobie: przez parę lat żyjesz tak, jak większość ludzi nie chce żyć, po to, by resztę życia spędzić tak, jak większość nie może - mówi Michał Sadowski, właściciel brand24 S.A., zajmującej się...
- Muszę się starać, żeby starczyło jeszcze tego życia, bo robi się coraz fajniej - mówi malarz, twórca wioski artystycznej niedaleko Jeleniej Góry.
W przyszłym roku będziemy obchodzą jubileusz 50-lecia małżeństwa. Recepta na tak długie i szczęśliwe pożycie? - Chyba taka, że nie szukaliśmy na siłę żadnej recepty, żeby nawzajem się uszczęśliwić.
Domy sprzed wieków mogły budzić emocje mieszkańców choćby z powodu braku komfortu. W inteligentnych domach w niedalekiej przyszłości o odpowiedni dobór emocji zadba technika
Rozmowa z Moniką Rydygier, kuratorką i historykiem sztuki
Czy patrząc na Sagrada Familia, Casa Mila, El Capricho, Park i Colonia Güell, widzimy artystę o dużym poczuciu humoru i baśniowej fantazji? Czy może schorowanego ascetę, mizogina i despotę?
Nie jest ważne, żebyś miał sto lat. Ważne jest to, w jakiej w tym wieku będziesz kondycji. Z prof. Magdaleną Fikus rozmawia Iza Klementowska
Jeśli zdarzy się ciekawy i nigdy wcześniej niespotkany przypadek, to Andrzej Sagan, najlepszy w Polsce spec od mechanoskopii, czyli zajmujący się śladami pozostawionymi podczas przestępstw ma rozdarte serce. Czy wykraść sprawę kolegom, żeby sobie...
Nie odnajduję się w ataku. Wierzę, że można dojść do sedna w poczuciu bezpieczeństwa, a nie zaszczucia.
Jak wyobrażają sobie życie na swoim młodzi, których nie stać na kupno ani na wynajęcie mieszkania?
Nie rozmawiali ze sobą prawie w ogóle. Ale nie szczędzili sobie całusów, takich znienacka - w usta, policzek, kark czy ramię. Tego brakuje jej teraz najbardziej. Ona mówiła na niego "stary", on na nią "matka".
Potrzeba bycia w Polsce pojawia się już po dwóch tygodniach. Taka duchowo-cielesna. Podobna do tego stanu, kiedy człowiek jest tak zmęczony, że natychmiast musi się przespać, bo inaczej umrze
Nosorożec bykiem co prawda nie jest, ale podobno nie zawsze to, co widzimy, zgadza się z rzeczywistością
Cała Lizbona czyta historię pięknej królowej z Afryki
Pani Joasia z MOPS-u zobaczyła we mnie energię, która marnowała się w czterech ścianach mieszkania
Obudziłem się z myślą, że nic mi syna nie zwróci. Zacząłem od tego, że codziennie mówiłem: ?Wybaczam ci?. Aż rzeczywiście to poczułem
Wstydzę się, bo: Brakuje mi do pierwszego. Mam 78 lat i lubieżne myśli. Jestem gruba. Jestem z małego miasteczka. Moja firma splajtowała. Jestem niepełnosprawny i matka mnie myje. Masturbuję się. Zapominam
Podczas II wojny światowej Lizbona była wrotami do wolności. Uchodźcy z Belgii, Holandii i Europy Środkowo-Wschodniej uciekający przed nazistami kierowali się najpierw do Francji. Stamtąd nie mogli się już przedostać dalej bez portugalskiej wizy...
Ma na ścianach przyklejone karteczki z podstawowymi informacjami, na przykład ?Ojciec nie żyje?
Austriak, Hiszpanka, Słowenka, Ukrainka i Gruzinka wchodzą w skórę Polaka
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.