Chciałabym kiedyś, idąc wieczorem do domu, nie czuć strachu, że znów mnie ktoś zaczepi. Mam w sobie złość, że na takie zachowanie jest przyzwolenie społeczeństwa. To, że niektórzy nie potrafią się zachować, ma definiować, jak się mam ubierać i co...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.