Niektórzy organizatorzy rolniczych protestów odcięli się od proputinowskich wyskoków, ale to w najlepszym wypadku dowodzi tylko ich politycznej naiwności.
Putin nie jest orłem intelektu, ale to "łowkacz" - spryciarz. Natomiast Trump jest odeń zdecydowanie bardziej naiwny, po prostu głupszy.
Na Zachodzie narasta zmęczenie ukraińską wojną. Słabnie solidarność. Zełenski już nie wszędzie jest podejmowany z honorami. Wcześniej każdy, kto chciał się liczyć w polityce, fotografował się z nim w Kijowie
Tak wygląda nasza rzeczywistość na początku 2024 roku.
Strachy na Lachy? Tym razem nie. Naprawdę jest czego się bać i jest co robić. Nowa władza nie ma czasu ani warunków na powyborczą odsapkę
Jarosław Kaczyński szykuje się na polityczną zimę, którą jego partia ma przeczekać w formie przetrwalnikowej.
Przede wszystkim trzeba ujawnić prawdziwe finanse państwa, te poza oficjalnym budżetem. Naród musi zobaczyć, jak nas i naszych potomków PiS zadłużył.
Kaczyński z premedytacją wykreował polaryzację i wzniecił nienawiść. Zbudował obóz z fanatycznych wyznawców i cynicznych beneficjentów władzy, a rywalom odebrał prawo do czucia się częścią Polski
Idiotyzm prawniczy to doktrynerskie stosowanie prawa na siłę, w miejscu i czasie, kiedy to jest szkodliwe. Może być też idiotyzm ekonomiczny, socjologiczny albo publicystyczny.
Prawdziwi obrońcy praw człowieka powinni popierać zakończenie tego koszmaru, który rozgrywa się na granicy polsko-białoruskiej.
Wnuk w roku 2060 będzie miał 56 lat, a wnuczka 49. Ja bym miał lat 125, więc już nie będą pracować na moją emeryturę, lecz masy emerytów nie będą w stanie utrzymać, jeśli ludność nie będzie uzupełniana z zewnątrz.
Dzięki energicznej kampanii KO ma szansę zdobyć więcej głosów niż PiS. A wtedy przelicznik D'Hondta przysporzy więcej mandatów Tuskowi niż Kaczyńskiemu.
Właśnie tego uczył Kazimierz Górski, trener tysiąclecia - że tak się gra, jak przeciwnik pozwala.
Uchwalona przez Sejm ustawa to kpina z praworządności i w istocie zamach stanu.
Ci, którzy chcą naprawdę odebrać władzę PiS, muszą działać tak, jak adwokat, któremu w czasie postępowania wolno robić tylko to, co działa na korzyść jego klienta.
Jako ateista o umiarkowanym temperamencie politycznym papieża zawsze traktowałem bez nabożeństwa, ale z uznaniem dla roli, jaką odgrywał w polityce.
Poparcie dla PiS spadło, bo nawet prości ludzie połapali się, że rozdawnictwo psuje gospodarkę? Nieprawda
"Bóg jest po stronie silniejszych batalionów" - mówił znający się na rzeczy Fryderyk II Wielki, król Prus. Siła przyciąga, bo ludzie bez trwałych przekonań lubią być niekoniecznie po jasnej, ale po mocnej stronie.
Rosji udała się rzecz niewiarygodna: połączenie technologii Zachodu ze skrajnie prymitywną organizacją społeczeństwa
Gospodarka w państwie PiS dostarcza środków na tłuste synekury dla swoich i na potrzeby władzy, a szczególnie na propagandę. Starsi doskonale to pamiętają z dawnych czasów.
"Jest takie rosyjskie słowo, łatwo je zrozumieć, choć trudno przetłumaczyć - umilenije. Pełno tego we wspomnieniach o Edwardzie Gierku, za którego - inaczej niż za jego poprzedników i następcy - nie strzelano do robotników, a w Radomiu w 1976 r....
W 1938 roku, w Monachium rządy francuski i angielski wyszły z założenia, że oddanie Hitlerowi Sudetów - przecież cudzych - to dobra cena za to, żeby wojny nie było. Oddali, a potem i tak mieli wojnę,
Ta komisja to uzurpacja sądu i jego kompetencji. Jak Unia Europejska będzie oceniać kamienie milowe, gdy rzuca się jej pod nogi taki głaz?
Hołownia mówi, że się zastanowi i podejmie decyzję na wiosnę. Ale jeśli powstanie wspólna lista opozycji, nie jest wszystko jedno, kiedy to nastąpi - teraz czy bezpośrednio przed wyborami
Donald Tusk zapowiada rozliczenia i kary dla ludzi łamiących konstytucję. Jednak dziś skóra wciąż jeszcze jest na niedźwiedziu i najpierw trzeba wygrać wybory.
Dopóki Rosja nie przegra zdecydowanie wojny, będzie niebezpieczna dla sąsiadów i dla pokoju na świecie. Na szczęście, mimo czarnych prognoz, determinacja Zachodu we wspieraniu Ukrainy nie maleje.
Na wojnie robi się tylko to, co służy zwycięstwu. Adwokatowi w postępowaniu wolno robić tylko to, co służy jego klientowi. A polityk z prawdziwego zdarzenia w czasie kampanii, trwającej u nas na stałe, robi tylko to, co zapewnia zwycięstwo.
Od Rosjan można usłyszeć, że tam, gdzie ich żołnierz postawił stopę, interesy Rosji muszą być honorowane. A stawiał ją w Berlinie, w Paryżu, we Włoszech
Pozycja Tuska wzrasta kosztem liderów pozostałych partii opozycyjnych. Żaden z nich nie jest już chyba postrzegany jako możliwy lider całości.
Tworzące ewentualny alians partie opozycyjne nie muszą i nie powinny udawać "moralno-politycznej jedności", rezygnować ze swoich postulatów ani godzić się na postulaty sojuszników.
Przeciwnicy wspólnej listy opozycji zachowują się tak, jakby ważniejsze było dla nich budowanie własnej pozycji niż odsunięcie PiS od władzy.
Świadomy kosztowny kompromis z ekonomią będzie per saldo opłacalny, jeśli przyciągnie choćby niewielką grupę wyborców. Bo ona może przesądzić o wyniku wyborów.
O szansach w najbliższych wyborach i o całej polskiej sytuacji politycznej trudno dziś mówić, nie zacząwszy od tego, jak ją kształtują wydarzenia za naszą wschodnią granicą. I to, co tam może się dziać w bliższej i dalszej przyszłości. Bo ta wojna...
Putin uwielbia Piotra Wielkiego, ale ani trochę nie jest do niego podobny. Nie ta skala, nie ta energia. Piotr się uczył i unowocześniał Rosję. Putin ją cofa
Opozycja nie musi tworzyć koalicji wyborczej. Wystarczy, że założy komitet porozumiewawczy do spraw obronności. W tej najważniejszej życiowej sprawie opozycja może i powinna mówić jednym głosem.
Putin zapowiedział, że Ukrainy okupować nie będzie. Zamiast tego namaści odpowiednika Łukaszenki, przy którym żadna kolorowa rewolucja, żaden Majdan się już nie odbędzie.
Prezydent Biden zapowiedział, że jeśli Rosja zacznie wojnę z Ukrainą, choćby od niewielkiego naruszenia jej granic, to natychmiast zostaną uruchomione wszystkie sankcje. I udało mu się przymusić sojuszników NATO do takich deklaracji. Z tym że...
Wątpiących zachęcić, chętnych utwierdzić, bojących się uspokoić, czyli praktyczny sposób na koalicję nie tylko według Tuska.
Machowski namawia PO, by skręciła na lewo. Tymczasem w kampanii trzeba jak najwięcej ludzi przekonać i jak najmniej zrazić. A radykalizm w kwestiach obyczajowych zraża wielu.
Przynajmniej część buntowników w PiS wie, że kalkulowałoby się im przejście na dobrą stronę mocy.
Copyright © Agora SA