To był dwudziestoparoletni chłopak. Zaczęło się od przeziębienia, a skończyło na ciężkiej sepsie. Dzień w dzień przez dwa miesiące walczyliśmy o jego życie
To był dwudziestoparoletni chłopak. Zaczęło się od przeziębienia, a skończyło na ciężkiej sepsie. Dzień w dzień przez dwa miesiące walczyliśmy o jego życie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.