W tym roku atmosfera święta edukacji nieco nam sklęsła. Radość została cokolwiek stłumiona za sprawą skutków reformy edukacji, przeprowadzonej przez MEN.
We wtorek kobiety znowu wyruszyły na ulice. I znów padał deszcz, który wraz z parasolkami urósł do rangi symbolu walki o wolność kobiecej duszy i kobiecego ciała.
"Postanawia się znieść istniejące dotąd organy sądowe, zastępując je sądami i wyłanianymi na podstawie demokratycznych wyborów". Włodzimierz Lenin (1917)
20 lat temu była w swojej branży pierwsza, i jedyna w Polsce. Jak Alicja Barcicka z Łodzi została przedstawicielką włoskich marek meblarskich
Studia telewizyjne pełne są kłócących się ludzi, którzy nie prowadzą już żadnej merytorycznej dyskusji, bo jeśli nawet jeden z rozmówców jest kompetentny i zna się na omawianej materii, to jego adwersarz najczęściej nie.
Stosunki polsko-niemieckie przez wieki były bardzo trudne. Wszyscy razem mieliśmy nadzieję, że koszmar sześciu lat ostatniej wojny wyczerpał pulę krzywdy i strat.
W sobotę w Łodzi, na Starcie (ul. św. Teresy 56/58) rozpoczyna się święto czytania - festiwal Nowe Szaty Książki. Takie wydarzenia to promyk nadziei w czasie, kiedy nadzieja ta zaczęła kryć się po kątach, stała się smutna i straciła pewność siebie.
Kiedy patrzę na polskie polityczne podchody, podczas gdy ludzie zostali bez dachów nad głowami, jest mi niewyobrażalnie smutno i wstyd
Na uroczystości widzieliśmy skłóconych szefa MON i prezydenta RP. W tym sporze bliżej mi do Andrzeja Dudy, chociaż doprawdy, obudził się znacznie za późno - w chwili, gdy właściwie jest już pozamiatane
Kto to widział, żeby na jezdni, wśród spalin stawiać coś takiego, a kto na tym zarobił, a dlaczego kosztuje to tyle? A po co, a na co i co z tym magistrat zamierza zrobić?
Ona - częstochowianka, on - wrocławianin. Do życia wybrali Łódź. Bo to miasto przepięknych kamienic, prawdziwych perełek, które należy wydobyć i troszkę wypolerować
Kim jest ten mityczny "zwykły Polak", skoro pani premier nie znalazła go wśród ludzi "spacerujących" ze światełkiem w ręce?
Jeszcze jako studentka chciała zacząć zarabiać. A ponieważ znała dobrze angielski i rosyjski, postanowiła uczyć. Dziś prowadzi dużą szkołę językową
Na placu Dąbrowskiego spotkaliśmy się w tym tygodniu pod gmachem sądu okręgowego i apelacyjnego, by wyrazić swój stanowczy sprzeciw wobec rozrywania w strzępy kraju. Sądy bowiem są ostatnim bastionem mordowanej w Polsce demokracji i niejako symbolem...
Pośrodku wydzielonego korytarza pojawił się. dwór. Kroczył odgrodzony od reszty społeczeństwa tak szczelnie, że już tylko drutu kolczastego brakowało. Jestem przekonana, że sam wielki Ramzes I nie okazywał ludowi tak daleko idącej pogardy, tak się...
Od kiedy pojawił się w przestrzeni społecznej apel łódzkiej radnej, Urszuli Niziołek-Janiak o solidarność z kobietami muzułmańskimi na naszych ulicach, w internecie rozgorzała zażarta dyskusja. I wspaniale, o to chodziło. Tyle tylko, że mam poważne...
Już jako studentka chciała zacząć zarabiać. A ponieważ znała dobrze angielski i rosyjski, postanowiła uczyć. Dziś prowadzi wielką szkołę językową.
W telewizji pokazali cudzoziemca, który stanął przed kamerą i zaprezentował minę statystycznego Polaka. To znaczy - wykrzywił się, nadał twarzy wyraz zbolały i wrogi, kąciki ust opadły mu w grymasie oznaczającym skrajną depresję. Tak nas widział...
Gdzie podział się ten kochający wolność Polak, który "na zagrodzie był równy wojewodzie"? Pokutuje w nas ciągle syndrom sztokholmski wobec komuny, która tak przeczołgała to naprawdę dumne niegdyś społeczeństwo, że godzi się na ingerencję państwa w...
Pamiętam czasy, kiedy ludzie trzy literki - mgr stawiali sobie przy nazwiskach w spisach telefonicznych, na wizytówkach i drzwiach wejściowych.
Bo to według niej płynie ze wszystkich stron: ze wschodu (Rosja dosłownie stoi u bram), z zachodu (Niemiec to Niemiec - wiadomo), z Brukseli (każe nam klękać i narzuca swoją wolę), z samego wnętrza kraju za sprawą Obcego, który wmieszał się w tłum,...
Nie pojmuję obłąkańca, który wysadza się po to, by posłać na tamten świat niewinnych ludzi na ulicach Paryża, radosnych urlopowiczów w Nicei czy rozbawionych fanów na koncercie w Manchesterze. Nie rozumiem i nawet nie mam zamiaru próbować.
Należę do tych, którzy lubią widzieć efekty działań natychmiast. W związku z czym wszelka zwłoka i oczekiwanie rodzi we mnie frustrację, czasami zniechęcenie, zniecierpliwienie.
Młodzi ludzie pełni nienawiści do wszystkiego, co inne niż oni maszerują po ulicach z falangami. Ich świat pełen jest szubienic z wiszącymi na nich lewakami i roi się od "obitych ryjów". Ale z pewnością nie można im zarzucić obojętności. Gotowi są...
Za nami majowe święta. Każde z innej wyrosłe tradycji, przez innych ludzi organizowane i do innych osób adresowane. To, co je łączy, to chęć zamanifestowania wspólnoty myśli, idei, dążeń.
Episkopat Polski domaga się od rządu przywrócenia "narodowi polskiemu niedzieli jako wartości religijnej, rodzinnej i kulturowej". Nie godzę się, by mi episkopat cokolwiek przywracał.
Wielki Piątek to zawsze czas refleksji. Dla jednych to dzień zadumania mistycznego, przepełnionego żałobą, na końcu której czeka radość Zmartwychwstania. Dla drugich - pozbawionych religijnych uniesień, to dzień refleksji nad tradycją, wspólnotą...
Świat znów nam się odwrócił. I to z siłą zwielokrotnioną. Jak nigdy dotąd. Ludzie próbują się wzajemnie identyfikować, rozszyfrowywać - do którego plemienia należysz?
Kim jestem? Europejką. Łodzianką. Polką. W tej kolejności. Kiedy mówię "Europa", myślę "my". Łodzianie - to my. My - Polacy. To daje mi poczucie przynależności, napawa dumą i przeświadczeniem, że to właśnie tu, w polskim, europejskim mieście jest...
Kiedy słyszę, że ktoś chce podjąć za mnie decyzję w imię mojego dobra, mam ochotę uciekać z krzykiem. Co innego, kiedy o pomoc bądź radę sama poproszę.
Zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na własne życie... Na ludzi, którzy są, którzy byli. Czasami trzeba poczekać na tych, którzy dopiero przyjdą. Bez nich wszystkich nie bylibyśmy sobą, nasz świat miałby inną barwę, inny zapach, inne dźwięki....
Transformacja sprawiła, że staliśmy się naprawdę bardzo aktywni. W samej Łodzi funkcjonuje ponad trzy tysiące organizacji pozarządowych, które działając na wszelkich możliwych polach w znacznym stopniu poprawiają jakość życia mieszkańców i - co tu...
Nigdy nie przywiązywałam specjalnej wagi do sondaży politycznych. Bo, jak ktoś kiedyś powiedział: jest kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka.
Nieczytanie równa się brakowi wiedzy o świecie w rozmaitych jego aspektach. Oznacza brak perspektywy, niemożność odnalezienia analogii, wyznaczenia punktów odniesień.
Wycinane są świerki na Julianowie i Bałutach, zwłaszcza na terenie prywatnych posesji, gdzie właściciel nie musi już nikogo pytać o zgodę. A w internecie aż roi się od ogłoszeń w brzmieniu: Zajmujemy się wycinką drzew, nasza oferta skierowana jest...
W Łodzi jednego prezydenta ludzie odwołali w referendum, w sprawie drugiego o referendum odwoławczym nawet słyszeć nie chcieli, a na drugą kadencję wybrali Hannę Zdanowską w pierwszej turze. I nie ma żadnej, według mnie, merytorycznej przesłanki za...
Skoro panowie Kaczyńscy wiedzieli o "Bolku", to czemu po jego plecach tak zwinnie wspinali się ku najwyższym zaszczytom? Tak długo, jak im na to pozwalał. Czemu wówczas nie krzyczeli, nie upominali się o prawdę oraz sprawiedliwość?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.