Nie można gwizdać, bo trzeba zachować klasę i szacunek dla urzędu. Można, bo Andrzej Duda reprezentuje głównie swoją partię, a nie Rzeczpospolitą.
Czy to musiało się tak skończyć? Czy grozi nam polexit? Co będzie z Wielką Brytanią? A co ze Szkocją?
"Nie zasługujemy na prezydenta wymyślonego w dymie cygar. Wyłońmy własnego" - napisał Jarosław Kurski. Czytelniczki i Czytelnicy odpowiedzieli natychmiast.
"Drodzy Czytelnicy (i Czytelniczki!) 'Gazety Wyborczej'! Polską debatę publiczną ośmieszają nie żeńskie końcówki, ale to, jak się dajecie na nie złapać" - napisała Adriana Rozwadowska. Jej tekst wywołał falę komentarzy. Co pisała?
W tym tygodniu dyskutowaliście o tym, jak patrzeć na drugiego człowieka, który jest jednym z "onych" oraz czy pracodawca może i czy powinien pytać o nasze oczekiwania co do zarobków.
Napisaliśmy do Was, bo czas jest szczególny - już 13 października kolejne wybory parlamentarne. Jeśli wygra je obecna władza, wolne media znajdą się pod ogromnym ostrzałem. Kto wtedy obroni prawdę? Potrzebujemy Waszego wsparcia, by nadal ujawniać...
W tym tygodniu dyskutowaliście o tym, czy niewpuszczanie do restauracji dzieci poniżej 3. roku życia ma sens, co najbardziej może dotknąć polskich przedsiębiorców, ale również o tym, czy leworęczni wciąż są dyskryminowani.
W tym tygodniu dyskutowaliście o tym, czy matura i oceny z zachowania mają jakikolwiek sens, a także o tym, czy po odrzuceniu tradycji socjalistycznej Polakom zostało coś więcej niż tylko żenujący, prostacki sarmatyzm.
W tym tygodniu najgoręcej dyskutowaliście o zawieszeniu Izby Gmin przez Borisa Johnsona i perspektywie twardego brexitu. Skojarzenia z polską rzeczywistością nasuwają się same.
W tym tygodniu nic nie poruszyło Was tak, jak afera w ministerstwie Ziobry; ogromne emocje wzbudził też list Damiana Maliszewskiego, który publicznie wyrzekł się Kościoła i biskupów, a także dyskusja o tym, czy cenzurować dzieła artystów oskarżonych...
Copyright © Agora SA