Świat
W okolicznych kościołach biją dzwony, a paryżanie stoją w pobożnym skupieniu. Z odległości 200 metrów od katedry widzę zupełnie otwarte, zawalone wnętrze kościoła - relacjonuje z Paryża Bartosz Wieliński.
Ogień wybuchł na rusztowaniu, ogarnął najpierw dach, który spłonął całkowicie. Iglica Notre Dame runęła. Po kilku godzinach straż pożarna ogłosiła, że konstrukcję budynku i wieże udało się uratować.
Copyright © Agora SA