Rodzic musi zaakceptować fakt, że ta historia może nie być najlepszą, jaką dzieci usłyszą. Za to będzie wyjątkowa, bo nasza. Rozmowa Błażeja Staryszaka i Krzysztofa Wiśniewskiego
Mój syn nawet we wczesnym dzieciństwie był dorosły ponad wiek i zadawał bardzo rozsądne pytania w stylu: "Skąd Mikołaj ma pieniądze na te prezenty?". Co mogłem mu odpowiedzieć? Kłamstwo w żywe oczy nie mieściło się w naszej relacji.
Nocnik to chyba jedna z wielu rzeczy, które bezpowrotnie minęły (bo nie planuję więcej dzieci) i z którymi pożegnałem się bez sentymentu. Można do nich zaliczyć także: smród mięsnych dań w słoiczkach, korzystanie z przejść podziemnych z wózkiem i...
Uwięziony w elastycznej klatce prokrastynacyjnej niemocy na zmianę wgapiam się w kursor mrugający do mnie z pustego dokumentu, odpisuję na bieżące wiadomości i scrolluję niekończące się newsy, głupoty i filmiki. I mam moralniaka
Od lat próbuję namawiać M. do wspólnego oglądania moich ulubionych animacji; filmów, które odcisnęły większy ślad na moich losach niż cokolwiek innego. Ale ona woli obejrzeć aktorski serial o nastolatkach i ich koniach. Sama!
Kiedy razem czytamy, M. zwraca mi uwagę, żebym nie przytrzymywał kartki środkowym palcem, bo to przekleństwo. Co mi przypomniało, jak twój Starszy Syn prosił, żeby mu obciąć paznokieć z palca "fakju"
Jak dzisiaj czytać klasykę dziecięcej literatury? Czy rodzice dzieci z Bullerbyn, Mikołajka i jego kolegów pasują do współczesnego świata? Dzieciaki same dostrzegają, że coś im nie gra. O lekturach rozmawiają dwaj ojcowie
Copyright © Agora SA