Liderzy państw od początku tygodnia prześcigają się w pomysłach na interwencję, która ma uratować gospodarkę przed skutkami epidemii koronawirusa. W grę wchodzą pakiety o rozmiarach niespotykanych w historii UE.
- W prosektoriach nie ma już miejsc. Szpitale i domy spokojnej starości dzwonią dniem i nocą. Dla rodzin, które nie mogą się pożegnać ze swoimi bliskimi, jest to cierpienie tak ogromne, jakiego jeszcze nigdy w życiu nie widziałem - mówi Massimo...
Jeśli kryzys epidemiczny obierze najgorszy ze scenariuszy, straty w przychodach włoskich firm mogą przekroczyć 600 mld euro. Jeśli natomiast w maju sytuacja wróci do normy, to już w 2021 r. mogłyby one osiągnąć poziom przychodów o 1,5 proc. wyższy...
Włochy jako pierwsze zabroniły wywozu maseczek i innych środków ochronnych za granicę. Gdy podobne kroki podjęły inne kraje, w kraju zaczął się kryzys.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.