Ci, którzy chcą wesprzeć szczecińskie hospicjum dla dzieci i dorosłych i potańczyć z dziennikarkami lub dziennikarzami, mogą jeszcze wykupić cegiełki.
Kolejki do stoiska z ręcznie zdobionymi bombkami i po litewskie wędliny, dużo grzanego wina i hinduskie przysmaki. Kończy się pierwszy weekend z Jarmarkiem Bożonarodzeniowym w Szczecinie.
Gastronomia na imprezie Żagle 2023 w Szczecinie może budzić emocje. Są nowości, np. food truck z chińskimi pierożkami i jadalne robaki, którymi być może zainteresuje się TVP. Zauważyłem też regionalne wina, bawarskie piwo, masę smakołyków i sporą...
W dziesięciu winnicach regionu odbędą się w rozpoczynający się właśnie przedłużony weekend specjalne imprezy. Oprócz degustacji wina będzie masa, nie tylko lokalnych, przysmaków.
Słodkości dla dzieci i duży wybór napojów dla niezmotoryzowanych dorosłych czeka na jarmarku bożonarodzeniowym na Zamku Książąt Pomorskich.
Poszliśmy za was do Wiarusa 1907, aby sprawdzić, jak dziś wygląda najstarszy szczeciński bar z PRL-owską przeszłością, wypełnioną dyskretnym czarem proletariatu.
Słynna nie tylko w Szczecinie restauracja rybna, w której jadali celebryci, premierzy i prezydenci Polski, wznowiła działalność w nowym miejscu, na prawobrzeżnym bulwarze nad Odrą. - To hołd dla tradycji, ale z nowoczesnym twistem - mówi...
Ogrody Śródmieście w Szczecinie, za którymi stoi człowiek wielu talentów, to najmodniejszy lokal tego lata w mieście. Są też inne wakacyjne nowości szczecińskiej gastronomii.
Jagodzianka za 10 zł, ogórek małosolny za 2 zł, oscypek - 18 zł, 200 ml nalewki - 58 zł. W tym roku ceny na Jarmarku Jakubowym w Szczecinie poszybowały.
Zjedliśmy to za was. Paprykarz Magdy Gessler z bistro "Mam apetyt na..." w Szczecinie tylko wygląda jak nasz paprykarz szczeciński. Sprawdziliśmy, jak zmieniło się dawne "Pod Przykrywką" po programie "Kuchenne rewolucje".
Lokalne, naturalne piwa, także spod Szczecina, precle, pastrami, burgery. Impreza, która ożywiła na weekend, martwą zazwyczaj "aleję kwiatową", przyciąga prawdziwe tłumy.
Jeżeli przyjechaliście tu z dziećmi, to koniecznie musicie skorzystać z Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej. W tych okolicach jest więcej atrakcji.
Znakiem nowego w Dziwnowie było kilka lat temu założenie hotelu "gay friendly". Znakiem starego jest "zestaw komandosa" z golonką - pamiątka po najtajniejszych planach komunistycznej Polski.
Zaglądamy na budowę "Gołębiewskiego". Właściciel największego hotelu w Polsce, powstającego w zachodniopomorskim Pobierowie, chciałby, aby ten wielki kombinat był gotowy na wakacje 2022 r.
50 lat temu rządziły Aurora, Latarnia Morska, Piekiełko, Bursztynowa i Maciuś. Dzisiaj to Arts Kitchen Restaurant, Dolce Vita, Restaurant First, Baron Pub & Restaurant i Avocado. Tak się zmieniała gastronomia i życie nocne Międzyzdrojów.
Kiedyś była tu osada słowiańska, potem Państwowe Przedsiębiorstwo Turystyczne "Pomerania". Teraz nawet w szczycie sezonu możesz tu leżeć na niezatłoczonej plaży.
Pilnie strzeżone w czasach PRL "Grodno", zostało zbudowane dla dygnitarzy w sercu Wolińskiego Parku Narodowego. Co teraz tam się dzieje?
W bogatym menu smażalni w jednej z popularnych miejscowości nad Bałtykiem z Polski pochodził tylko pstrąg hodowlany.
Są tu lokalne Bieszczady, wieża z widokami, świetne miejsca na rowerowy rajd czy spacer, wędzona sielawa od rybaków. I szansa na podwodną wycieczkę w krystalicznie czystym jeziorze. Ińsko.
Dzisiaj tradycyjny śledzik. Można pójść na śledzika, którego oferuje wiele szczecińskich knajp, albo udać się na wieczór ze znawcą historii kuchni profesorem Jarosławem Dumanowskim i tam posłuchać o śledziach staropolskich.
Jak tylko przestało padać, Jarmark Bożonarodzeniowy w sobotę zapełnił się ludźmi. Ta sprawdzona już impreza potrwa do 22 grudnia.
Udko z gęsi piekło się dwanaście godzin w piecu nagrzanym do 85 stopni, a bulionowi na gęsi towarzyszył pasztecik z nadzieniem z gęsich żołądków.
Na dancingach w klimatycznej knajpie na cyplu gra polski band, ale świetnie bawią się Niemcy. Ludzie przyjeżdżają tu na rowerach. W tej osadzie czas zatrzymał się na długo przed upadkiem NRD.
Śledź bałtycki w zalewie pigwowej w towarzystwie m.in. "kawioru" z żubrówki i pudru ze szprotek wygrał konkurs szczecińskiego Slow Food.
Miód pitny trójniak Czcibor po raz pierwszy wypuszczono na rynek w 1972 r. z okazji 1000-lecia bitwy pod Cedynią. Dzisiaj to kolejna, 53. już pozycja na prestiżowej Liście Produktów Tradycyjnych.
Od śródziemnomorskich oliwek i serów z południa po tłuste wędliny i słoniny z północnej Europy. Na Jarmarku Jakubowym podziałów, jakie ostatnio rysują się w Europie, nie widać.
Grali Tragarze i Sylwek Ostrowski w towarzystwie muzyków ze Stanów Zjednoczonych. Białe wina lały się strumieniami, krewetki skwierczały. Na imprezę Pawła Golemy przyszedł nawet prezydent Szczecina.
Zaraz po wojnie polskie już piwo uwarzone w dawnym browarze Bohrisch rozlewano do poniemieckich butelek z zamknięciami z logo przedwojennych właścicieli. W stanie wojennym warzono tu "Lekkie" o zawartości alkoholu 2 procent i trzy razy mocniejsze...
Bodaj najlepszy paprykarz szczeciński (z Kamienia) i pascha (z twarogu od Pilcha) były tylko dodatkiem do slowfoodowej rozprawki kulinarnej zorganizowanej w sobotę w Marina Club.
Modernistyczny śledź, któremu towarzyszyła m.in. "czerwona ziemia z chorizo", "bursztyn ze skóry prosiaka" i czerwony szczaw, zyskał największe uznanie wśród członków szczecińskiego oddziału Slow Food, którzy spotkali się w restauracji Bachus, by...
Jedyny w Polsce specjalny piec do pieczenia kaczek, pięciu chińskich kucharzy z praktyką w topowych lokalach Azji i suszone przegrzebki do sosu, po które trzeba jeździć do Holandii. W piątek otwiera się "Shanghai Chinese Restaurant"
Węgorz na kremie z dyni w towarzystwie wodorostów oraz gęsina z kasztanami i grzybami wywołały u gości nieskrywany entuzjazm. Zupa na wołowinie i czekoladzie z sezamem - lekki popłoch.
Korespondencja z długiego weekendu. Droga rowerowa do Trzech Cesarskich Uzdrowisk w ten długi weekend rozbrzmiewa głównie po polsku. Uwaga, po przekroczeniu granicy krajobraz radykalnie się zmienia.
Międzyzdrojska promenada pęka w szwach. Część ludzi wypoczywających na Wybrzeżu, zdecydowała się nawet na namioty
Pierniki szczecińskie według przedwojennej, niemieckiej receptury, paprykarz szczeciński z sielawy w wykonaniu kucharzy z hotelu Park, ogórek kołobrzeski z tamtejszej solanki - zachodniopomorskie produkty regionalne kolejny raz wróciły z targów z...
Na Łasztowni, z której roztacza się piękny widok na Szczecin, świetnie bawiły się tłumy, nie tylko młodych, ludzi uzbrojonych w kolorowe proszki
"Dziwny ten węgorz" - rzuciła stojąca w kolejce emerytka. "Bo to belona" - odparł Krzysztof Górski odpowiedzialny za Wielkie Wędzenie na tegorocznym Pikniku nad Odrą.
Tysiące szczecinian ustawiły się po darmową Zupę Wiosenną, którą rozdawał m.in. wiceprezydent miasta Krzysztof Soska. Na Pikniku nad Odrą, który wrósł już w krajobraz miasta, będą także nowości
Śledzie w piernikowej musztardzie, ostry tatar z łososia z oliwą truflową, makowe tiramisu, bigos godny i sprawiedliwy - wybitni szczecińscy smakosze, kucharze i gastronomicy zdradzają swoje niekonwencjonalne przepisy na potrawy wigilijne i...
Kiedy kelnerka powiedziała, że dzieci muszą wziąć podwójne pieczywo, przypomniała mi się kolejka po płytę zespołu Rezerwat sprzed trzydziestu lat
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.