Dziś 130 urodziny Zofii Stryjeńskiej. Z tej okazji stała się bohaterką Google Doodle. Dlatego przypominamy sylwetkę malarki.
Na sali cisza jak makiem zasiał. Nagle Skrzynecki szturcha mnie łokciem i mówi: "Zobacz. Jest dobrze, Gomułkowa płacze"
Mówiła: "Ja jestem do dyspozycji absolutnie do końca, do dyspozycji publiczności. Od momentu kiedy wchodzę na scenę, gaśnie światło i zaczynają się dźwięki". Był rok 1998. Na ostatnim koncercie w 1999 ludzie płakali. Jedni ze wzruszenia, inni...
Po koncercie dziennikarka pyta jednego z widzów: Jak działają na pana jej piosenki? - Paraliżują. - Ktoś inny dopowiada: Przypominam sobie, że można czuć
Od czasu getta siadam zawsze tak, by widzieć drzwi. Getto warszawskie - dwa lata i kilka miesięcy obcowania z lękiem. Najbardziej dojmujące, długotrwałe, codzienne doświadczanie strachu - opowiada Marcel Reich-Ranicki
"Nie został ani jeden tomik. A tak chciała, żeby po jej śmierci syn coś dostał. Pamięta, jak któregoś dnia mały Tarzan przybiegł ze szkoły z gazetą w ręce. Wydukał: "Papusza, cygańska poetka". Był tak dumny, że przestał wagarować". Mijają 33 lata od...
"Autorka znalazła się w kropce. Są zaledwie poszlaki. Pominięcie tego wątku byłoby jednak błędem. Sprawą zajmowały się historyczki sztuki" - pisze w książce "Boznańska. Non finito" Angelika Kuźniak.
"Ja bym całe życie dał, żeby Pani drogę wyzłocić i osłodzić, nie mam wyrazów na to, jak pragnę szczęścia dla Pani" - pisał do Olgi Boznańskiej zakochany Józef Czajkowski. Jej ojciec go nie znosił. A ona była całkowicie uzależniona od ojca. Fragment...
Wtedy nie mieliśmy pojęcia, że ci zabici nigdy nie umrą, że będą zawsze obok. Wszystko działo się tak szybko. Krzyki, strzały. Pojedyncze twarze. Jakoś bardzo mocno się uczepiły mojej pamięci. Mathias Schenk w Warszawie stoczył 19 walk na bagnety
Stuk-stuk. Ściana odezwała się przed północą. Cicho, cichuteńko. Ktoś pytał alfabetem Morse'a, krótko, rzeczowo. Kto tam siedzi? Z jakiej sprawy? Po trzech tygodniach zaczął do niej mówić "Mała", ona do niego "Ju". Krótka historia o długiej miłości...
Niektórzy psychoterapeuci twierdzą, że trzeba odpędzać duchy zmarłych. Ale jakże powiem swoim bliskim, żeby sobie poszli, skoro są tuż obok? Z Joanną Olczak-Ronikier* o jej najnowszej książce rozmawia Angelika Kuźniak.
Cała krytyka pisze, że moje obrazy smutne, co ja zrobię, że smutne? I tak są najlepsze.
Dziecko wyszło mi naprzeciw z promiennymi oczami i słowami: Guten Tag, Mutti!
Dlaczego mnie uratowali? Nigdy się nie dowiedziałem. Chyba z litości; wyglądałem jak pobity dzieciak. Kiedyś mi powiedzieli, że przez czarny różaniec, który znaleźli na piersi, jak zdzierali ze mnie mundur.
Co masz w walizce? - Różne rzeczy. W tym szalu omal się nie utopiłam, te dzwonki przypominają mi, że nie warto być doskonałą
Udawał Turka. Udawał Somalijczyka. Udawał robotnika. Udawał bezdomnego. Udawał pracownika call center. Udawał dziennikarza tabloidu. Z reporterem Günterem Wallraffem rozmawia Angelika Kuźniak
Udawał Turka. Udawał Somalijczyka. Udawał robotnika. Udawał bezdomnego. Udawał pracownika call center. Udawał dziennikarza tabloidu - z reporterem Günterem Wallraffem rozmawia Angelika Kuźniak
Tamtego dnia na początku nic się nie działo, ale potem widzowie zaczęli odczuwać znużenie, w końcu nerwowe rozedrganie, "wariowali". I te dwie osoby tego nie wytrzymały. Rozmowa z Zygmuntem Koniecznym, kompozytorem, autorem muzyki teatralnej i...
''Gdy trzeba upowszechnić maskowaną prawdę, konieczne jest założenie maski'' - pisał Günter Wallraf. Niemiecki dziennikarz na własnej skórze sprawdzał w jak trudnych warunkach żyją bezdomni, wcielał się w role nielegalnych imigrantów pracujących w...
Do lat 70. XX wieku szwajcarski rząd prowadził politykę wynaradawiania szwajcarskich Romów - Jeniszów. Fundacja Pro Juventute zwalczała ich "włóczęgostwo", określane jako choroba dziedziczna, przenoszona głównie przez kobiety. Odbierano Jeniszom...
Pierwszy list. Heidegger zaczyna oficjalnie: "Droga panno Arendt". Pisze, że chce "przyjść, aby przemówić do jej serca". Dziś, zaraz
"Kosiński nie jest moim ulubionym pisarzem. Pod pretekstem pisania o nim scenariusza opowiadam o świecie, w którym Holocaust chodzi pod rękę z nowojorskimi seksklubami, a tragedia z farsą". Rozmowa z Januszem Głowackim o jego powieści "Good night,...
Kosiński nie jest moim ulubionym pisarzem. Pod pretekstem pisania o nim scenariusza opowiadam o świecie, w którym Holocaust chodzi pod rękę z nowojorskimi seksklubami, a tragedia z farsą - z Januszem Głowackim o jego powieści ?Good night, Dżerzi?...
Olga i Iza Boznańskie mieszkają osobno. Ale widują się codziennie. Jeśli nie są pokłócone. Jeśli Iza jest trzeźwa, nienaćpana, a Olga hamuje ataki agresji w stosunku do siostry.
Grożono jej, że jeśli będzie śpiewać, publiczność przyjdzie w obozowych pasiakach. Rozmowa z Agatą Tuszyńską, autorką biografii Wiery Gran
Samotny mężczyzna, wdowiec, każe rozebrać się swojej gosposi, a ona tańczy. Niektórzy uważają, że to żenujące, bo to starsza kobieta, niezbyt zgrabna. A dla mnie to czułość. Rozmowa z austriackim reżyserem Ulrichem Seidlem
Elfriede Jelinek, tłum. Anna Majkiewicz, Joanna Ziemska, W.A.B., Warszawa
- Nienawidzę siebie, nienawidzę Austrii, o czym mam pisać?
Zawsze, kiedy stoję przed fotografem, kiedy mówi: w prawo, w lewo, uśmiech, nie uśmiechać się, jego słowa, nawet jeśli wymawiane szeptem, zmieniają się w krzyk rumuńskich oficerów bezpieki. Rozmowa z pisarką Hertą Müller
Polską literaturę ktoś nazwał "patriotyczną dziewczyną do wszystkiego". Uparcie "jęczy w okowach". A jeśli nie, tchnie prowincją. Rozmowa z Marcelem Reichem-Ranickim, niemieckim krytykiem literackim
Najlepiej ubierać, jak dusza jeszcze nie opuściła ciała. Jak się nie zdąży, to duży kłopot
Podczas igrzysk w Montrealu jakiś dziennikarz zapytał trenera pływaczek NRD, dlaczego jego podopieczne mają takie niskie głosy. Odpowiedział: one nie mają śpiewać, tylko pływać
Jeżeli napiszesz, to jeden jedyny list, a na odpowiedź nie czekaj, powiedziałem. No i tak było
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.