Zakład fryzjerski przy skrzyżowaniu Tkackiej i Rękodzielniczej nie zmieniał się od lat 60. i wciąż był miejscem pracy, ale przede wszystkim miejscem spotkań, aż do 1 lutego tego roku. Dzień wcześniej 93-letniego Franciszka Kułacza odwiedził w...
Jedzenie było zawsze moim najlepszym przyjacielem i receptą na wszystko. Gdy byłam smutna - jadłam, gdy osiągnęłam sukces - nagradzałam się jedzeniem, a gdy targały mną nieprzyjemne emocje - zagłuszałam je jedzeniem - opowiada Janina od 10 lat w...
Kiedy niemiecki urzędnik przyszedł z nakazem opuszczenia Festung Breslau w ciągu godziny, Werner Topp wzniósł toast: ?Żeby dom ocalał i żebyśmy do niego wrócili?. I po upadku twierdzy wrócili na Muchobór. Choć nieraz potem gorzko tego żałowali
Wprawdzie Osobowice częścią Wrocławia stały się dopiero w 1928 roku, ale to tutaj znaleziono ślady osadnictwa starszego niż na Ostrowie Tumskim.
Wrocławscy Argonauci. Atakowi Armii Czerwonej od strony południowej i zachodniej Sępolno zawdzięcza tak dobrze zachowaną formę
Niewiele krajów może pochwalić się taką liczbą całkiem podstawowych dla ich tożsamości książek, które napisano by na emigracji. Mekką, nie tylko dla nas, był zwykle Paryż, choć w XX wieku pojawiły się wyjątki. Do Stanów Zjednoczonych, a także...
Miasto musi być jak pismo literackie, którego redaktor udostępnia różnym estetykom różne rubryczki. Biegacze mają swoją rubryczkę, swoją kierowcy, swoją mięsożercy i swoją veganie, swoją Nałęczowianka i swoją Staropolanka
"Marzyło mi się, żeby w tej opowieści o Gecie i jego twórczości zrezygnować całkowicie ze słów artysta oraz sztuka" - to słowa z pierwszego zdania książki Mirosława Ratajczaka o Eugeniuszu Gecie Stankiewiczu pt. "GET".
Pamiętam, że kiedy przed laty pierwszy raz natknąłem się na nią w doniczce wśród innych przypraw, nie miałem pojęcia, do czego można jej użyć. Świeża bazylia czy oregano - wiadomo. Kolendra i mięta, także. Ale szałwia?
Rozpoczynający się w piątek Mikrofestiwal to najbardziej bezkompromisowa i progresywna impreza literacka we Wrocławiu, a może i w Polsce.
Znalezienie rysia na obszarze kilkuset kilometrów kwadratowych to jak szukanie igły w stogu siana. Ale przyrodnikowi Arturowi Pałuckiemu się to udało w ciągu kilku dni
Wielu wrocławskich muzyków awangardowych z lat 80. nie ma dzisiaj ze sztuką nic wspólnego, ale wszystkich łączy poczucie dumy
Gazpacho nie jest zupą, lecz chłodnikiem, tym bardziej ortodoksyjnym, że zawiera wyłącznie surowe składniki. Jego korzenie są niemal tak dawne jak cywilizacja.
Luis z Madrytu, Arancha z Burgos i Borja z Sewilli swój kawałek Hiszpanii znaleźli w naszym mieście w kawiarni-księgarni La Libreria Espanola. Teraz walczą o jej ocalenie
Czy miasto raczej by zyskało, czy straciło, gdyby druga wojna światowa zdecydowała się przez nie przetoczyć z większym rozmachem?
Czynności pozorowane wykonuje się w każdym punkcie globu. Nieco więcej, ma się rozumieć, w Europie Środkowej niż na przykład w Chinach.
Z kreatywnością jest trochę jak z gotowaniem. Mamy przepis na zupę, świetnie nam wychodzi, ale nikogo nią nie zaskoczymy. Tymczasem danie według tej samej receptury mistrz kuchni zamieni w arcydzieło - bo nie boi się eksperymentować i wie, jak to...
Dlaczego prestiżowy portal beatport umieścił wrocław na liście dwudziestu miejsc, które trzeba odwiedzić latem?
Pierwszy klaps zawsze zaczynaliśmy od kieliszeczka wódki podawanego na tacy - wspomina Henryk Tass, który w Wytwórni Filmów Fabularnych spędził 59 lat. Pracował z takimi gigantami kina, jak Wajda, Tyszkiewicz, Dymna, czy Cybulski.
Od alarmistycznych postów na temat likwidacji ogródków we Wrocławiu zaroiło się ostatnio w internecie.
Moja ówczesna dziewczyna, a obecna żona jest z Kowar. I kiedyś uznała, że świetnym pomysłem na romantyczny wieczór będzie liczenie nietoperzy w sztolniach dawnej kopalni uranu. Nie bardzo się jej przydałem - świeciłem tylko latarką, próbując je...
Po wizycie w magazynie Romana Rogali ludzie mówią, że czują się tam jak w ?Alicji w Krainie Czarów?. Mnie kojarzy się ono raczej z Panem Kleksem, który przyklejał plastry na chore meble, od czego zdrowiały lustra i stoły.
Proszę spojrzeć wokół: cisza i spokój. Gdzie dzisiaj człowiek kupi taką przyjemność?
Gdy z mapy miasta znika architektoniczne doświadczenie kilku pokoleń, zastanawiające jest, czy wokół budynku, który nie był użyteczności publicznej, mogła wytworzyć się więź
Kto z nas w dzieciństwie, wgryzając się w ociekający słodkim sokiem miąższ, nie pytał, co by było, gdyby arbuzy rosły na drzewach? No właśnie - czy na pewno arbuzy?
- 200 złotych za zniszczonego metalowego orła? Pan jest niepoważny? - mężczyzna około pięćdziesiątki odchodzi od stanowiska pana Franciszka.
Każdy nakłada własną siatkę na miasto. Sieć własnych przyzwyczajeń konsumpcyjnych, ulubionych adresów prywatnych i handlowych, istotnych instytucji i wreszcie ulubionych widoków. Bo nawet pojęcie ?ładny widok? jest przecież względne.
Monarchowie Anglii i Rosji za picie kawy surowo poddanych karali. Za to papież Klemens VIII de facto ją ochrzcił i polecał innym
Miasta na całym świecie wykorzystują zaangażowanie w miejskie rolnictwo i wplatają je w gospodarkę. Tak było już przed wojną we Wrocławiu
Choć parafia na Nowym Dworze na swą patronkę obrała samą Opatrzność Bożą, to gdy się tak patrzy na wątpliwej urody świątynię, trzeba z bólem stwierdzić, że architekta z całą pewnością Bóg dawno opuścił.
Jednym z moich najgorszych wspomnień z przedszkolnej stołówki jest wyblakła, pozbawiona zapachu marchewka z groszkiem.
Jackson Katz, amerykański działacz ruchu mężczyzn przeciw przemocy wobec kobiet, opisał w swojej najsłynniejszej książce ?Paradoks macho? proste ćwiczenie, które zaproponował słuchaczom i słuchaczkom swoich wykładów.
"Poradnik dla kobiet" przygotowany przez wrocławską policję kilka dni temu hulał po Facebooku, wzbudzając drwiny i złość internautów. Po dwóch dniach Ministerstwo Spraw Wewnętrznych kazało go usunąć, ale mleko już się rozlało. Gotowy był protest...
- Kierowniczko, masz papierosa? A mogę dwa? - kilkukrotnie zaczepiał mnie, kiedy przechodziłam przez Świeboka.
Barbara Chabior zapamiętała zielone oczko, mrugające spomiędzy granitowych płyt. Leszek Budrewicz Świdnicką bez przejścia. Czerwo, który zbierał tu latami na piwo - skrupulatną hojność pewnego koszykarza (zawsze dostawał od niego dziewięć złotych)....
Mamy w naturze jeszcze trochę z szarości PRL-u, kiedy śniadanie jadło się koniecznie w domu. Ale coraz szybciej otwieramy się na ludzi. Na Targach Śniadaniowych w całej Polsce ludzie zjadają 12 tys. śniadań i wypijają ponad siedem tysięcy kaw. Teraz...
Polski robotnik musiałby pracować 1408 lat, by zarobić tyle, ile John Paulson zarabia dziennie
Zanim został ?wrocławskim Aphexem Twinem? grał na basie w zespołach noise'owych i post-hardcorowych.
Czujemy cudowne rozstrojenie i świat jawi nam się inny, przesunięty jakiś...
Filmem, który pewnie najbardziej spopularyzował nazwę potrawki z oberżyny jest ?Ratatuj?, rysunkowy zdobywca Oskara z 2007 roku. Tyle, że serwowane w filmie danie ratatujem nie jest...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.