Cenię mądre, silne i zdecydowane przywództwo, dlatego pytany o idola wskazuję Churchilla. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że w polityce i samorządzie tak samo ważna jak kompetencje jest codzienna, wytrwała solidna praca - mówi Michał Sztybel, nowy...
Sukcesy szkoły są niezaprzeczalne. Miód z tego ula ma jednak gorzkawy posmak - ze względu na stan polskiej edukacji, która na tak znacząco odbiegającą od normy placówkę najzwyczajniej nie była gotowa.
Jeśli dzięki naszym działaniom choć jedna osoba się zainteresuje ratownictwem medycznym, choć jedna osoba nauczy się obsługi opaski uciskowej, choć jedna osoba zapamięta, w jaki sposób wezwać pomoc... To wiemy, że było warto. Bo kilkanaście godzin...
Pytam o macierzyństwo i ojcostwo, a uczniowie mówią: "To ogromna odpowiedzialność". Mają świadomość, że posiadanie dziecka to decyzja na całe życie, która zmienia je na zawsze. Niektórzy już dziś wiedzą, że się na to nie zdecydują.
Dokąd zmierzasz, człowieku? Oto pytanie, które towarzyszy nam od samego początku - jubileuszową X Interdyscyplinarną Konferencję Młodzieży Bydgoskich Szkół Ponadgimnazjalnych wspomina ks. Paweł Białczyk.
Na co dzień głównym tematem rozmów zawsze jest szkoła. Rozmowa zaczyna się od "jak było w szkole?", a zakończy na odpowiedzi, że było dobrze. Po powrocie do domu pada pytanie o oceny. Ostatnie, jakie się chce usłyszeć. Ale czasem zdarza się lepszy...
Wstają o świcie, nie mają czasu na dodatkowe zajęcia i spotkania z przyjaciółmi. Nie mogą sobie pozwolić na spontan, bo ich dniem rządzi rozkład jazdy.
Kiedyś seans był jak rytuał. Do kina wchodziliśmy jak do świątyni. Dziś ogląda się inaczej. Bo chyba rytuałem nie jest siadanie przed telewizorem i uruchamianie jednego ze streamingów?
Co rozumiem przez idee wolności, odpowiedzialności i obowiązku jako obywatelka/obywatel XXI wieku? - zastanawiają się licealiści.
Kornelia Ciecierska z pasją opowiedziała o Murowańcu, a Wiktoria Frydrych o Bydgoszczy we wspomnieniach prababci. Publikujemy prace nagrodzone w konkursie literackim dla młodzieży.
Zrozumieliśmy, jak ulotne jest życie. Zobaczyliśmy, co jest ważne. Kto jest ważny. 2020 r. zabrał nam, młodym, wiele. Ale jesteśmy wdzięczni, że nie odebrał nam jeszcze więcej.
Nauka zdalna początkowo wywoływała wśród nas euforię. Ale po trzech miesiącach mamy jej serdecznie dość. Liczymy, że we wrześniu znów usiądziemy w szkolnych ławkach.
Po wspaniałych czterech latach czas wyfrunąć z gniazda "Gazety Młodych". Tym razem piszę o sobie, moich dziennikarskich początkach i przygodach, o nowej pasji i o wyborach życiowych.
Pierwsze dwa tygodnie lockdownu były dramatyczne: rozpadł mi się związek, w pracy przestali płacić, o terminie matur - cisza. Tragedia po prostu - mówi Martyna, świeżo upieczona absolwentka jednej ze szkół średnich w regionie.
Rząd nie wziął pod uwagę, że maturzyści zostaną pozbawieni możliwości dalszego uczenia się w szkole, gdzie w normalnych warunkach przerwa od zakończenia szkoły do egzaminu nie trwa zbyt długo.
Obecny pan prezydent na początku wydawał mi się w porządku, ale później kilka smutnych faktów wyszło na jaw.
Żyjemy teraz jak w klatce. Nie możemy praktycznie nic. Nawet pogadać: nie oszukujmy się, że wideorozmowy nam zastąpią prawdziwy kontakt. Rozumiemy, jakim błędem było, że nie docenialiśmy wcześniejszego życia, wielu możliwości, które nam dawało -...
Żyjemy teraz jak w klatce. Nie możemy praktycznie nic. Nawet pogadać: nie oszukujmy się, że wideorozmowy nam zastąpią prawdziwy kontakt. Rozumiemy, jakim błędem było, że nie docenialiśmy wcześniejszego życia, wielu możliwości, które im dawało -...
Coraz więcej młodych ma kłopot w pokonywaniu codziennych trudności. Zbyt szybko mówią sobie: nie dam rady - mówi Janusz Kitajgrodzki, dyrektor VII LO w Bydgoszczy.
Przed niektórymi lekcjami cała klasa licealistów jest wysyłana do toalety na "grupowe mycie rąk", a po każdej przerwie w szkole dezynfekowane są wszystkie klamki - opowiadają uczniowie VII LO w Bydgoszczy.
Z Luckiem trzymamy sztamę, o moich tajemnicach nie opowiada nikomu. Rozumie mniej więcej tysiąc pięćset słów, czyli w zasadzie więcej niż niejeden człowiek.
Jarek, uczeń I LO w Toruniu, ma ostrą białaczkę szpikową. Konieczny jest przeszczep. Społeczność szkoły przygotowała 11 grudnia koncert, na którym będzie zbierać fundusze na pomoc koledze i promować rejestrację dawców.
Zawsze chciałem uczyć. Spełniłem swoje marzenie i choć mam już 83 lata, to wciąż ze szkołą nie mogę się rozstać.
Czterej uczniowie VI LO w Bydgoszczy mają marzenie. Chcą wysłać własną sondę w kosmos. - Jesteśmy bardzo dobrym przykładem na to, że są tacy, którzy mają chęci, zapał i cel, do którego dążą - mówią o sobie.
Toksyczna męskość to m.in. dominacja, agresja, homofobia. Trudno się z tym nie zgodzić. A jednak gdy te cechy zostały poddane krytyce, odezwali się oburzeni.
Od kilku lat po bydgoskiej stronie województwa kujawsko-pomorskiego jest problem z dostępem do komunikacji publicznej. - To oznacza mniej szans na dobre wykształcenie, pracę i turystów - alarmują kolejowi aktywiści.
Z ekologią jest jak z religią katolicką: Polacy są wierzący, ale niepraktykujący. Możemy być "dumni" z Zachemu, bo prawdopodobnie w całej Europie nie ma drugiego tak zniszczonego miejsca.
Pamiętam dzień, w którym pierwszy raz wypowiedziałem w szkole na głos, że mam aspergera. Od tego czasu wszyscy zaczęli ze mną rozmawiać. Wtedy też zaczęła się moja praca nad sobą
Lotnictwo nie było moją pasją. Wybrałem klasę dla mechaników lotniczych, bo wydawało mi się, że w przyszłości bez problemu znajdę pracę w branży. Ale zostałem w szkole
Natłok zadań, oczekiwań, samotność. Uczniowie bydgoskiego "mechanika" doskonale wiedzą, z jakimi problemami i stresem borykają się ich rówieśnicy. Dlatego realizują kampanię społeczną "Odstresowani"
Kler to film wstrząsający, nawet psychodeliczny. Nie wzbudził we mnie zachwytu, ale uważam, że warto go obejrzeć - pisze toruńska recenzentka "Gazety Młodych". Jej kolega z Bydgoszczy o dziele Smarzowskiego mówi: niezwykłe!
Choć pewnie większość nie idzie. I choć gdybym sam mógł, tobym na nie poszedł, to się im nie dziwię.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.