Pani Ewa czytała w "Wyborczej" o kremacjach, ekournach i rozsypywaniu prochów. Byłaby taką opcją bardzo zainteresowana, ale nie ma komu przekazać swojego życzenia. Nie może tego zrobić nawet za pomocą testamentu
Na cmentarzu komunalnym w Poznaniu powstało miejsce, w którym grabarze będą umieszczać tylko biodegradowalne urny. Nie będzie krzyży i nagrobków. To odpowiedź na rosnące zainteresowanie ekopogrzebami i zapełnienie cmentarzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.