Dzieci używające technologii aktywowanej głosem są znacznie młodsze od malców wykorzystujących inne urządzenia. Niektórzy rodzice martwią się, że w ten sposób ich pociechy wyrabiają w sobie złe nawyki.
Wielu starszych pracowników poci się, widząc, w jakim tempie przybywa kolejnych programów do komunikacji, które oznaczają, że do i tak niekończącego się potoku maili będą dochodziły nowe bodźce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.