Obejrzyj nowy budynek Whitney Museum. Czy to UFO w dzielnicy rzeźników? [ZDJĘCIA]

Nowy gmach Whitney Museum (w środku) to dziś największa, obok pasażu spacerowego High Line na dawnym wiadukcie kolejowym, atrakcja turystyczna dzielnicy Manhattanu

Katrin Jobst / Whitney Museum

1 z 11

Nowy gmach Whitney Museum (w środku) to dziś największa, obok pasażu spacerowego High Line na dawnym wiadukcie kolejowym, atrakcja turystyczna dzielnicy Manhattanu "Meatpacking District"

Niedawno Whitney z wielką pompą świętowało trzecią w swojej historii przeprowadzkę. Od 1 maja mieści się w niezwykłym budynku zaprojektowanym przez słynnego włoskiego architekta, 77-letniego Renzo Piano

Nic Lehoux/Whitney Museum

2 z 11

Niedawno Whitney z wielką pompą świętowało trzecią w swojej historii przeprowadzkę. Od 1 maja mieści się w niezwykłym budynku zaprojektowanym przez słynnego włoskiego architekta, 77-letniego Renzo Piano

Z zewnątrz, szczególnie oglądany od strony rzeki, ośmiopiętrowy budynek jest dość toporny - przypomina futurystyczną, gigantyczną, nieforemną wieżę lotniskowca przeniesioną w miejski krajobraz. Niektórzy z okolicznych mieszkańców uważają nawet, że muzeum szpeci ich dzielnicę

Katrin Jobst/Whitney Museum

3 z 11

Z zewnątrz, szczególnie oglądany od strony rzeki, ośmiopiętrowy budynek jest dość toporny - przypomina futurystyczną, gigantyczną, nieforemną wieżę lotniskowca przeniesioną w miejski krajobraz. Niektórzy z okolicznych mieszkańców uważają nawet, że muzeum szpeci ich dzielnicę

Nowe Whitney Museum znajduje się zaledwie kilka kroków od High Line, czyli wiaduktu ze starymi torami kolejowymi, który obsadzono drzewami oraz krzewami i przerobiono na dwukilometrowy pasaż spacerowy, a jednocześnie - otwartą przestrzeń dla artystów

Nic Lehoux/Whitney Museum

4 z 11

Nowe Whitney Museum znajduje się zaledwie kilka kroków od High Line, czyli wiaduktu ze starymi torami kolejowymi, który obsadzono drzewami oraz krzewami i przerobiono na dwukilometrowy pasaż spacerowy, a jednocześnie - otwartą przestrzeń dla artystów

Renzo Piano zaprojektował muzeum nie jako azyl, w którym w ciszy i oderwaniu od miasta obcujemy ze sztuką, tylko jako przestrzeń otwartą, w której sztuka i miasto przenikają się wzajemnie i zachodzi efekt synergii

Nic Lehoux/Whitney Museum

5 z 11

Renzo Piano zaprojektował muzeum nie jako azyl, w którym w ciszy i oderwaniu od miasta obcujemy ze sztuką, tylko jako przestrzeń otwartą, w której sztuka i miasto przenikają się wzajemnie i zachodzi efekt synergii

Nic Lehoux/Whitney Museum

6 z 11

Geograficznie muzeum "otwiera się" raczej na wschód, czyli w kierunku miasta. Tam znajdują się wszystkie tarasy. Od zachodu, czyli od strony rzeki Hudson, jest ściana. Wprawdzie ze szkła i z wygodnymi kanapami, z których można podziwiać panoramę, ale jednak ściana

Zwiedzanie Muzeum Whitney najlepiej zacząć od ostatniego, ósmego piętra. Droga na niższe prowadzi przez schody na zewnątrz i przez obszerne tarasy. Tam wrażenie zanurzenia w mieście potęguje się, widzowie mają chwilę na przerwę, rozmowę, na zaczerpnięcie świeżego powietrza i podziwianie surowego piękna Nowego Jorku

Nic Lehoux/Whitney Museum

7 z 11

Zwiedzanie Muzeum Whitney najlepiej zacząć od ostatniego, ósmego piętra. Droga na niższe prowadzi przez schody na zewnątrz i przez obszerne tarasy. Tam wrażenie zanurzenia w mieście potęguje się, widzowie mają chwilę na przerwę, rozmowę, na zaczerpnięcie świeżego powietrza i podziwianie surowego piękna Nowego Jorku

Na debiut w nowym miejscu muzeum prezentuje zbiory z własnej kolekcji - pod hasłem

Nic Lehoux/Whitney Museum

8 z 11

Na debiut w nowym miejscu muzeum prezentuje zbiory z własnej kolekcji - pod hasłem "America is Hard to See", czyli "Amerykę trudno zobaczyć". Jest to cytat z wiersza Roberta Frosta o Krzysztofie Kolumbie, który odkrył Amerykę, ale zobaczył w niej nie to, czym była, tylko to, co chciał zobaczyć, czyli bajecznie bogaty Daleki Wschód, do którego miał nadzieję dopłynąć

Wysokie sufity i przeszklone ściany zapewniają fantastyczne naturalne oświetlenie i wrażenie przestrzenności, dlatego nawet mimo dużej liczby zwiedzających nie ma się poczucia ściśnięcia w tłumie

Nic Lehoux/Whitney Museum

9 z 11

Wysokie sufity i przeszklone ściany zapewniają fantastyczne naturalne oświetlenie i wrażenie przestrzenności, dlatego nawet mimo dużej liczby zwiedzających nie ma się poczucia ściśnięcia w tłumie

Czwarta siedziba w 84-letniej historii Whitney Museum kosztowała 422 miliony dolarów. Od otwarcia 1 maja oglądają ją zarówno wszędobylscy w Nowym Jorku turyści, jak i nowojorscy oryginałowie

Nic Lehoux/Whitney Museum

10 z 11

Czwarta siedziba w 84-letniej historii Whitney Museum kosztowała 422 miliony dolarów. Od otwarcia 1 maja oglądają ją zarówno wszędobylscy w Nowym Jorku turyści, jak i nowojorscy oryginałowie

Dyrekcja muzeum liczy na milion gości rocznie - trzy razy więcej, niż miała w poprzedniej lokalizacji na górnym Manhattanie

Nic Lehoux/Whitney Museum

11 z 11

Dyrekcja muzeum liczy na milion gości rocznie - trzy razy więcej, niż miała w poprzedniej lokalizacji na górnym Manhattanie

Kiedy się ociepli? Przed nami przymrozki i śnieg

8 premier teatralnych, na które czekamy

Mieszkania

Jest piekielnie szybki. [TEST BMW iX M60]