Pod koniec 1952 r. mogłoby się wydawać, że kadra oficerska 'ludowego' wojska została oczyszczona, a większość wrogów władzy ludowej w jego szeregach unieszkodliwiona. Tymczasem aresztowania nie kończyły się, a kolejne uderzenie dosięgło wywiadu wojskowego, w którym prym wiedli 'dąbrowszczacy'. wielu tych oficerów miało pochodzenie żydowskie, a Stalin w ostatnich latach życia rozpętał antysemicką nagonkę. 11 listopada 1952 r. w adiutanturze szefa Sztabu Generalnego aresztowany został gen. Wacław Komar, główny kwatermistrz WP, ale jeszcze całkiem niedawno, szef wywiadu wojskowego. Urodzony w rodzinie żydowskiej Komar zdawał się mieć znakomity życiorys z punktu widzenia komunistów.

Zobacz więcej odcinków

Więcej na temat aresztowań w Polsce Ludowej przeczytasz w dodatku 'Ale Historia'
Komentarze
Wacław Komar (kiedyś Mendel Kossoj W 1924 roku został członkiem międzynarodowej żydowskiej organizacji młodzieżowej Ha-Szomer Ha-Cair. W 1925 wstąpił do Związku Młodzieży Komunistycznej (ZMK, później Komunistyczny Związek Młodzieży Polskiej), a w 1926 do Komunistycznej Partii Polski (KPP). Jako kilkunastoletni chłopak brał udział w zabójstwach tajnych współpracowników polskiej policji politycznej na polecenie Komunistycznej Partii Polski[4]. W czerwcu 1927 został przerzucony do Związku Radzieckiego, gdzie przebywał do lipca 1933, szkolony na kursach dywersyjnych pod nazwą podgatowka komandnogo sostawa pri sztabie RKKA Armii Czerwonej, potem skierowany do OGPU/NKWD. Wstąpił do WKP(b). itd.
już oceniałe(a)ś
11
0
Poczytajcie co ci tak zwani "Dąbrowszczacy" wyrabiali w Hiszpanii. Chichot historii ....
już oceniałe(a)ś
15
4
I dobrze tak komuchowi w końcu o to walczył nie?
już oceniałe(a)ś
16
8
A w październiku 1956 po Warszawie krążyło powiedzenie: "Komar z nami mucha nie siada". Chodziło o to, że Komar w październiku 1956 w czasie odbywającego się w Warszawie VIII Plenum Komitetu Centralnego PZPR, dowodząc oddziałami Wojsk Wewnętrznych, podjął działania zmierzające do przeciwstawienia się jednostkom Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej i Wojska Polskiego, przemieszczającym się w kierunku stolicy
już oceniałe(a)ś
8
5
Tak jak w latach '50 niewygodnymi stali się wojskowi ideowcy nie skażeni wpływami radzieckiej bezideowej władzy, tak w latach '90 likwidacja WSI ponownie napotkała mur wobec tych samych przyczyn - tym razem obronnym murem stanęli przeciw Macierewiczowi (i stoją do dziś dnia) ocaleni a ściśle związani z radziecką bezideową władzą wojskowi.
już oceniałe(a)ś
13
34
`