Zapraszamy na wielki finał Jutronautów 2018

Właściciel niniejszego serwisu internetowego korzystając z uprawnienia, przyznanego przez art. 4 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29/WE (Dz. U. UE. L. z 2019 r. Nr 130, str. 92) nie wyraża zgody na zwielokrotnianie, wykorzystywanie lub przechowywanie jakichkolwiek treści w postaci tekstów i danych oraz programów komputerowych i baz danych dostępnych w serwisie internetowym, w celu ich eksploracji polegającej na analizie, również przy zastosowaniu zautomatyzowanych technik, dążącej do wygenerowania informacji obejmujących w szczególności wzorce, tendencje i korelacje. Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy eksploracji treści dokonywanej w celu umieszczania stron internetowych w ramach wyników wyszukiwania, jak też nie ma na celu i nie może być interpretowane jako wyłączenie lub ograniczenie uprawnień konsumentów do korzystania z treści w ramach udzielonego zezwolenia lub dozwolonego użytku. Uzyskaj więcej informacji w Zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych

A... 17.11.2018, 09:26

W połowie lat 60. gdy uczęszczałem do szkoły podstawowej,z zajęć plastycznych mieliśmy zadanie domowe "jak sobie wyobrażasz swoje miasto w roku 2000". Należało zrobić rysunek na brystolu formatu A0,swoją wizję miasta i otaczającej rzeczywistości za ponad 30 lat. Oczywiście,większość prac moich koleżanek i kolegów narysowała niesamowite budowle o strzelistych kształtach,latające maszyny,roboty chodzące po ulicach oraz ludzi w skafandrach kosmicznych. Ja,niestety,nie bylem w tym futurystycznym nurcie i narysowałem niemal realistycznie swój ówczesny budynek w którym mieszkaliśmy z tą różnicą że zamiast rozmokłej drogi była nawierzchnia asfaltowa.Pani od plastyki oceniła moją prace na 3 minus,tłumacząc że nie mam wizji.A ja potraktowałem ten temat realnie i co bardzo ciekawe,nawet dziś,budynek w którym kiedyś mieszkałem nie zmienił się nic ale droga jest faktycznie utwardzona asfaltem.
Podobnie myślę dziś, sięgając wyobraźnią,co będzie za 30 lat w Polsce.

już oceniałe(a)ś

Zgłoś

Odpowiedz

bigosispiski 16.11.2018, 23:29

Nawiązując do ostatniego wywiadu z prof. Szymonem Malinowskim, który ukazał się na waszych łamach, w 2048 roku nie będzie żadnego jutronauty, lecz tylko stosy trupów i zgliszcza cywilizacji.