Bez nieznanych bohaterów - kobiet i mężczyzn - nie byłoby niepodległej Polski. Dzięki nim przetrwaliśmy.

Historia Polski to nie tylko bitwy i przelana krew. To również wielki codzienny wysiłek zwykłych ludzi. Mieli marzenia i energię, dzięki której zmieniali świat. Pod okupacją, zaborami, w czasach komunizmu, dzisiaj – zawsze byli wolni.

Każdy w polskiej rodzinie ma takiego bohatera: babcię, wujka, sąsiada. Uczyli, leczyli, budowali, projektowali. Dzięki nim mamy szkoły, bibliotekę na wsi, związki zawodowe, gazety, wiersze, fabryki. Dawali innym ludziom przykład wolności, odwagi i pracowitości.

Bez nieznanych bohaterów – kobiet i mężczyzn – nie byłoby niepodległej Polski. Dzięki nim przetrwaliśmy.

Napiszcie o nich. Tak stworzymy pierwszą wielką prywatną historię ostatnich stu lat Polski. Opowieści zamiast pomników.

Na wspomnienia o nieznanych bohaterach naszej niepodległości na nie więcej niż 8 tys. znaków (ze spacjami) czekamy do 30 września 2018 r. Można je przysyłać za pośrednictwem formatki.

Najciekawsze teksty będą publikowane na łamach „Gazety Wyborczej” (w tym jej dodatków, np. „Ale Historia”; „Magazyn Świąteczny”, „Duży Format” oraz lokalnych) lub w serwisach z grupy Wyborcza.pl.

Nadesłane wspomnienia wezmą udział w konkursie, w którym jury wyłoni trzech zwycięzców oraz 80 wyróżnień.

Zwycięzcom przyznane zostaną nagrody pieniężne:

• za I miejsce – 5556 zł brutto;

• za II miejsce – 3333 zł brutto;

• za III miejsce – 2000 zł brutto.

Osoby wyróżnione dostaną roczne prenumeraty Wyborcza.pl.

Laureatów ogłosimy 5 listopada 2018 r.

Zapoznajcie się z regulaminem.

Komentarze
W naszym kraju brakuje pokazywania bohaterów którzy coś budowali. Nikt nie stawia na wzór Wedla czy Łukasiewicza. Nie gloryfikujemy budowy częściej gloryfikujemy śmierć i porażke
już oceniałe(a)ś
36
0
Każdy dziadek i babcia mają swoje zasługi. Cześć i chwała tym, którzy walczyli o naszą wolność, oddali za to życie, zdrowie. Cześć i chwała "zwykłym" dziadkom i babciom, którzy wychowali pokolenia Polaków. Takich jest o wiele więcej! Mają takie same zasługi dla Polski, dla budowy jej wielkości i tradycji. Nie dajmy się podzielić pisowskiej propagandzie!
już oceniałe(a)ś
26
0
Nie chce pomnikow dla naszych matek, ojcow i dziadkow. Chce aby wszyscy zrozumieli, uczciwosc jest dobrem Narodowym.
@hanita
Obecnie słowo "narodowy" pisze się obowiązkowo z dużej litery?
już oceniałe(a)ś
1
0
Opowieści moich rodziców, a waszych pradziadkow mogłyby odkładać propagandowe historie lansować przez PiS, ale nie tylko przez PiS. Jednak uczestnicy Powstania i II Wojny nie zawsze lubili o tym wspominać. Żyli teraźniejszością, a budowali motoryzacje i szpitale, a czytać lubili o tym, czego sami nie mieli możności oglądac. Moda na rozpamiętywanie i reinterpretację przeszłości jest novum. Celebrowanie błędów i porażek to choroba. Chwałę GW za wywiad z Maria Mostowa - takie wywiady to odtrutka na manipulację historii.
już oceniałe(a)ś
6
0
My POLACY jesteśmy nekromanami,którzy żyją jak nekromanci świętujemy wybuch drugiej wojny światowej ,zagładę getta stawiamy pomniki przegranym i odrzuconym czcimy ofiary zbrodni KATYŃSKIEJ ,czcimy ofiary głupoty własnej np. wypadekna zamówienie na lotnisku Siewierny itd.W Polsce niema ALBO SĄ MI NIEZNANE pomniki prawdziwych bohaterów ,którzy nie byliby zabici przez kogoś i umarli zwyczajnie jako bohaterowie.Do historii pchają się postaci wredne,małociekawe i najczęściej zdrajcy lub szpiedzy ,którym się niewiele udało .czemu tak jest.Czemu wciąż jesteśmy tak głupim i zakompleksionym narodem ,nie umiemy być dumni z naszych kilku noblistów z Kopernika, Chopina,Skłodowskiej Curie dlaczego dziś w nieodległej przeszłości z przyczyn lustracji musiał Polska opuścić znany ASTRONOM ,ALEKSANDER WOLSZCZAN współodkrywca (wraz z Kanadyjczykiem Dale Frailem) pierwszych planet pozasłonecznych, profesor Pennsylvania State University związany z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu.pozostał Polakiem na emigracji po oskarżeniach PIS-owskich siepaczy.
już oceniałe(a)ś
4
0
Pewnie ludzie przyślą wiele opowieści ,różnej treści...Tylko, kto je przeczyta ...? Ilość książek ,które już są napisane i ...leżą na wszelakich półkach, i czekają ...jest olbrzymia ,i wciąż rośnie.... A liczba czytających ...coś więcej niż smsy, systematycznie maleje...Nawet lektury , tzw obowiązkowe , żeby nie być głąbem, młodzi omijają "szerokim łukiem"...Wracamy chyba do pisma obrazkowego...więc może , rachu-ciachu, komiks ...? ;)
już oceniałe(a)ś
3
0
Mój dziadek Stanisław Zapłata był powstańcem wielkopolskim. Wziął udział w jedynym zwycięskim powstaniu
@Malgorzata Skubel
a mój był po przeciwnej stronie, a po ten razem chodzili na piwo
już oceniałe(a)ś
1
0