"Bank nie chce udzielić ci kredytu? Przyjdź do nas – pieniądze w 15 minut będą na twoim koncie!" Najczęściej w ten, lub bardzo podobny sposób, reklamują swoje usługi parabanki. Złą sławę zyskały dopiero po aferze Amber Gold, ale przecież od lat to tu zapożyczają się miliony Polaków. We wtorek w "Wyborczej radzimy: na co uważać biorąc tzw. chwilówkę i jak nie dać się oszukać? 

Jedną z zalet korzystanie z usług firma pożyczkowych jest ograniczona do minimum ilość formalności, oraz bardzo uproszczona procedura badania zdolności kredytowej klienta. Ale to co jest zaletą, może być też wadą. Łatwość takiego pożyczania zachęca do brania chwilówek nawet bez rzeczywistej potrzeby, a przede wszystkim bez zastanowienia. Bardzo łatwo przez internet lub telefon, wpaść w spiralę zadłużenia. W naszym poradniku podpowiadamy:

  • Czym różni się parabank od firmy pożyczkowej?
  • Jak uniknąć podpisywania umowy przez telefon?
  • Czym jest pożyczka bez BIK?

Jak nie wpaść przez telefon w spiralę zadłużenia? Poradnik we wtorek, 8 października w „Wyborczej

Komentarze