W sobotę w "Wysokich Obcasach" o buncie Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak, o trudnej relacji matki i córki, o ciągle aktualnym temacie obrzezania dziewczynek, o tym, co nas truje w codziennym życiu i jak wakacyjne słońce wpływa na nasze włosy.

Matki i córki. Jak możemy się dogadać?
Matki nie mogą się zestarzeć. Mają być wiecznie młode i konkurować z dziewczynami, które są od nich o 20, 30 lat młodsze. A to oznacza, że wszystkie jesteśmy nieustannie na rynku i robimy wszystko, by z tego rynku nie wypaść. Koszmar.

Jedna z młodych kobiet powiedziała mi: „Chciałabym, aby moja matka była po prostu szczęśliwsza, bo ja się o nią martwię, czuję się obarczona jej żalem, jej problemami, jej zgorzknieniem”. Potwierdza to opinię wyrażoną przez Adrienne Rich, której zdaniem najlepszym dziedzictwem dla kolejnych pokoleń kobiet jest poczucie spełnienia, jakiego doznać mogą ich matki. Jednak spełnienie to wymaga zmian nie tylko na poziomie indywidualnym, ale też na poziomie całego systemu społecznego, w którym kobiety wciąż mają mniejsze szanse na pogodzenie życia prywatnego z zawodowym oraz mniejsze możliwości osiągnięcia sukcesów na tym ostatnim polu. Bo jak nie ma żłobka ani pieniędzy na opiekunkę, to zostaje tylko babcia - z dr Elżbietą Korolczuk rozmawia Dorota Wodecka.

W numerze także:

Razem
Powiedziałam Jurkowi, że musimy się dogadać. Albo każde z nas z czegoś zrezygnuje, albo się pozabijamy.
Z Lidią Niedźwiedzką-Owsiak rozmawia Anita Karwowska.

Obrzezanie dziewczynek. Z tradycją się dyskutuje
Ntailan Lolkoki mówi mężczyznom: „Gdyby Bóg uznał, że łechtaczka jest kobiecie zbędna, toby jej nie stworzył”. Wtedy na ich twarzach pojawia się wątpliwość, która daje jej nadzieję.
O autorce książki „Skrzydła dla motyla”, pisze Paula Szewczyk. 

Trucizny nasze podręczne
Są w bidonie, kosmetykach i na paragonach. Powoli gromadzą się w ciałach i zaburzają gospodarkę hormonalną. Ponoszą (częściowo) winę za epidemię otyłości, cukrzycy, za niektóre nowotwory, a także zaburzenia neurologiczne i poznawcze. Wpływają na płodność i starzenie się. Chodzi o związki endokrynnie czynne. Pisze Irena Cieślińska.

Michael Kiwanuka: Chciałem pasować
Byłem w środku eleganckiego stylu życia: dużych domów, dwóch samochodów na rodzinę i ekskluzywnych wakacji. My nie mieliśmy samochodu, nie podróżowaliśmy, wiedliśmy inne życie i to się czuło.
Z brytyjskim muzykiem i autorem tekstów, rozmawia Joanna Wróżyńska.

W jabłoniowym sadzie
Prowadziłam szkolenia dla sadowników na temat oprysków i nawozów. Gdy wchodziłam do sali konferencyjnej, pytali: „Pani tutaj śpiewa?”. Bo co 25-letnia blondynka może wiedzieć o uprawie sadu. O Izie, twórczyni bloga „Kobieta w sadzie”, pisze Katarzyna Zając-Malarowska.

Jedzmy rośliny
Przejście na kuchnię roślinną to nie fanaberia. To ważne nie tylko dla naszego zdrowia, ale również dla planety. Przekonują o tym Grzegorz Łapanowski, Maria Przybyszewska, Tomasz Olewski i Marcin Popielarz – szefowie kuchni, ambasadorzy kampanii RoślinnieJemy.
Pisze Małgorzata Muraszko.

Miej refleks
Słońce jest najlepszym i najgorszym stylistą włosów. Maluje złote refleksy i jasne końcówki, ale jednocześnie przesusza włosy. Co robić, aby pod koniec wakacji nie mieć na głowie siana?
Pisze Maria Kowalczyk.

Tygodnik "Wysokie Obcasy" w sobotę 13 lipca w "Gazecie Wyborczej", wraz z dodatkiem "Nasza Europa".

Komentarze