O życiu z chorobą Parkinsona, pożytkach z picia kakao i zmieniającym się zabiegu in vitro przeczytacie już 10 maja w "Tyko Zdrowiu", co piątkowym dodatku do "Gazety Wyborczej"

Zaczęło się od kciuka. Miał jakąś taką dysfunkcję. Poszliśmy do neurologa. To było 21 lat temu. Mąż miał wtedy 44 lata. Na początku nie wierzyliśmy w diagnozę, uważaliśmy, że pani doktor urwała się z choinki. Przecież to niemożliwe, choroba Parkinsona, wiadomo, wszystko człowiekowi się trzęsie – mówiliśmy. Mąż nie miał takich objawów.
Z Urszulą Górny opiekującą się mężem z chorobą Parkinsona rozmawiała Iwona Schymalla.

Kakao poprawia nastrój, odpręża, zwalcza wolne rodniki, ułatwia koncentrację, wzbogaca florę bakteryjną jelit. Kakao bogate jest w polifenole, czyli silne przeciwutleniacze chroniące m.in. nasze serce i układ krążenia. Polifenole walczą z wolnymi rodnikami, które przyspieszają starzenie i rozwój chorób. Kakao ma więcej tych wartościowych związków niż herbata, wino czy fioletowe owoce, takie jak borówki lub jagody.
O zaletach kakao mówi dietetyczka Hanna Stolińska-Fiedorowicz.

Jak zmienia się in vitro? Żyjemy w coraz bardziej zanieczyszczonym chemią środowisku. W czarnych wizjach za 50 lat wszyscy będziemy musieli korzystać przy zapłodnieniu z mikromanipulacji.
19 tys. 831 ciąż. Tyle dzieci urodziło się w wyniku różnych metod leczenia niepłodności w waszej przychodzi do dnia, w którym rozmawiamy. To robi wrażenie. Czy 25 lat temu sądziliście, że dokona się taki postęp w zapłodnieniu pozaustrojowym?
Lek. med. Katarzyna Kozioł: Wiedzieliśmy, że jest cała rzesza par, która potrzebuje takiego wsparcia.
25 lat temu jednak nie zdawałam sobie sprawy, że akurat zapłodnieniu pozaustrojowemu poświęcę swoje życie zawodowe. Byłam wtedy w wielkim biegu, miałam troje małych dzieci i mało czasu na zastanawianie się nad długofalową perspektywą rozwoju in vitro w Polsce.
Z ginekologami lek. med. Katarzyną Kozioł oraz lek. med. Piotrem Lewandowskim rozmawia Margit Kossobudzka.

Tygodnik "Tylko Zdrowie" w piątek 10 maja w "Gazecie Wyborczej".

Komentarze
Zaloguj się
Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem