
6.07.2017, Warszawa, Donald Trump i Andrzej Duda podczas spotkania na Zamku Królewskim. (Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta)
Na konferencji nie będzie przewodniczącej unijnej dyplomacji Federiki Mogherini. Wedle źródeł w Brukseli szefowa unijnej dyplomacji ma na ten czas zaplanowaną podróż. Początkowo spekulowano, że udział w konferencji weźmie.
UE zaskoczona inicjatywą
Według naszych źródeł dyplomacja Unii Europejskiej jest zaskoczona polsko-amerykańską inicjatywą, a – jak powiedział nam jeden z dyplomatów – „do dobrego tonu należy uzgadniania tego rodzaju przedsięwzięć”. Dowiedzieliśmy się, że „na ostatnim posiedzeniu Rady Ambasadorów pojawiły się krytyczne głosy wobec Polski, choć oficjalnego krytycznego stanowiska nie będzie, by nie zaostrzać sytuacji”. Unia będzie działać w inny sposób. Wiadomo, że z najważniejszych stolic europejskich do Warszawy mają przybyć przedstawiciele niżsi rangą. Siergiej Ławrow, szef dyplomacji Rosji – kluczowego państwa w kontekście wojny w Syrii i obecności tam Iranu – uznał, że konferencja jest niepotrzebna.
Wypróbuj cyfrową Wyborczą
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych, lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej
A polscy dyplomaci robią dokładnie odwrotnie.
Ciekaw jestem kiedy podpiszą ukłąd o wzajemnej pomocy z Urugwajem albo Indoneją