
Robert Biedroń: Nie boję się wyborów. Już dziś czuję, że dostaniemy się do Sejmu. Prawdziwym testem będzie utrzymanie się tam (Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta)
"Z neogotyckiego ratusza w Słupsku zmniejszył zadłużenie, zwiększył transparentność i postawił na zrównoważony rozwój. Gościom serwuje się wodę z kranu, a nie z plastikowych butelek. Pod przewodnictwem Biedronia dwunastu polskich burmistrzów stworzyło sieć 'postępowych miast' zajmujących się problemami od wyludnienia do zanieczyszczenia powietrza. W Polsce to wciąż rewolucyjne sprawy" - wyjaśnia czytelnikom brytyjski "The Economist" w ostatnim papierowym wydaniu.
"Słupsk stał się polskim Las Vegas - mówi Robert Biedroń, burmistrz, który związał węzłem małżeńskim już 140 par. Biedroń, zadeklarowany gej - w polskiej polityce to wciąż rzadkość - nie może jeszcze poślubić swojego partnera" - pisze magazyn i dodaje, że równie nietypowe w polskiej polityce jest bycie niewierzącym.
Krytykuje PiS, brak mu sympatii do PO
Zdaniem tygodnika wizja Polski Biedronia to wizja kraju, w którym nikt nie jest pozostawiony sam sobie, a sam obecny prezydent Słupska - w Polsce podzielonej pomiędzy zwolenników i krytyków PiS - jest doskonale świadomy swojej siły do dzielenia lub łączenia, co pokazał m.in., kiedy obrażany przez mężczyznę w koszulce z napisem "Zakaz pedałowania", zaprosił go do zrobienia sobie wspólnego zdjęcia.
Wypróbuj cyfrową Wyborczą
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych, lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej
Biedroń nie będzie prezydentem, więc nie ma co porównywać.
Jak mu dobrze pójdzie, to będzie koalicjantem PiS-u.
Biedroń ma szansę wyciągnąć ludzi i zjednoczyć w jednej dużej organizacji lewicowej. Oczywiście z PiS nie wciągnie się ludzi, ale już elektorat, jak to elektorat.
Powodzenia.
utrzymywanie przez Ciebie oraz sporej grupy tezy, ze PiS jest lewicowe zniechęca pokaźną grupę do zapoznania się z programem lewicowym. jeśli człowiek słysząc lewica, automatycznie kojarzy to z PiS-em czy SLD, która mówi ze jest spadkobierczynią PZPR, a jakby nie patrzył PZPR, partią lewicową nie była, przynajmniej ostatnie 2 dekady lata 70-80 -- to ludzie szukają innych opcji z najczęściej wybieraną: bierność
To od Ciebie zależy. Jeżeli nikt się nie zaangażuje, to i owszem nic nie zmieni. Polacy są narodem aspołecznym, takim, który się nienawidzi i nie chce współpracować. Biedroń przy naszym wsparciu ma szansę to zmienić.
sadze, ze spora grupa społeczeństwa da mu poparcie, gdyby tak optymistycznie założyć, ze 50% ludzi, którzy pozostali w domu w 2015 dali by mu poparcie, to z automatu wygrywa wybory, do tego dorzućmy ubytki w elektoracie obecnych ugrupowań. Sadze, ze Biedroń spędza sen z powiek "wielkiego stratega", który jest świadomy, ze tylko niska frekwencja przy urnach, poparta wielka mobilizacja ludu smoleńskiego, pozwoli na przejecie/utrzymanie władzy przez tzw. zjednoczona prawice.
Się udało, powiadasz? ŻADEN prezydent Francji nie miał, zaledwie rok po wyborach, tak niskich notowań.
Macron miał wyśmienity marketing, również zagraniczny.
Biedroń też jest w marketingu niezły.
Problem w tym, że atakuje równo wszystkich, jak nowe objawienie. Niestety meteory mają to do siebie, że szybko gasną.