
Turcja, 13.08.2018 (AP / AP)
„Oni mają swoje dolary, ale my mamy nasz naród, naszą sprawiedliwość i naszego Boga” – deklarował w piątek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w przemówieniu wygłoszonym w mieście Bayburt, w którym uzyskał najlepszy wynik w czerwcowych wyborach prezydenckich. I wezwał swych rodaków, by nie chowali złota i dolarów pod poduszką, lecz wymieniali je na turecką lirę. Efekt wezwania poznaliśmy w poniedziałek – trwała wyprzedaż waluty, a także nominowanych w niej papierów wartościowych.
Turcja szuka pomocy w krajach Zatoki Perskiej
Minister finansów Turcji Berat Albayrak, skądinąd zięć Erdogana, obiecał, że rząd szybko przygotuje plan zahamowania kryzysu, choć proponowane środki inwestorzy uznali za niewystarczające. Polegają one m.in. na utrudnianiu przez bank centralny wymiany liry na dolary. Zagraniczni finansiści wzywają do znacznego podniesienia stóp procentowych, ale to w Turcji temat delikatny.
Wypróbuj cyfrową Wyborczą
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych, lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej
Typowa choroba dyktatorów. Ktoś im umożliwia sukces, oni twierdzą, że to ich zasługa, a co gorsza sami w to zaczynają wierzyć. I tak Hitler został Genialnym Strategiem, Stalin Wybitnym Językoznawcą, a Erdogan - Wielkim Ekonomistą. W razie kłopotów zachowują się jak amerykańscy prezydenci w Wietnamie. Ponieważ firmują to własnym nazwiskiem, to brną coraz głębiej.
"z problemami nieznanymi"
Problem jak najbardziej znany, ale skoro był ekonomiczny sukces, to decydenci uznali, że wiedzą lepiej od ekonomistów. I wszystko to w świecie zauroczonym "skutecznością" dyktatur. Spokojnie, na Chiny też przyjdzie pora, a Singapur czeka niepewna przyszłość po śmierci swojego wstrzemięźliwego autokraty.
Nie rozumiem. Dlaczego akurat Chiny i Singapur miałaby czekać jakaś szczególnie niepewna przyszłość? A np. Tajwan, Bułgarię albo Peru - nie?
Wiadomym jest, ze ten zdrajca chce pogrozyc panstwo polskie. Polakozerca udajacy patriote. Dorobil rodowod mamusi tacie a to sa ludzie ze wsi pod Odessa! Nie znana blizej okolicznosc oby watelstwa polskiego. Wujowie Swiatkowcy mieli obywatelstwo Z S R R i nie wykluczone, ze cala rodzina je miala.
Prześmiewczo dodam, że tu zabrakło rządowej gwarancji zysku dla Kościoła. Euro mielibyśmy nazajutrz.
Ogłośmy się drugą Rosją.
Niech PiS nie smie sie drugimi Stanami oglaszac! Gdzie ja stad zwieje?
Kogo my jaszcze nie lubimy? Jest duze pole do popisu:)
a straSzydlo ?