Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Wszystkie dzieła w 70 lat po śmierci twórcy trafiają do domeny publicznej. Dziela powstałe później wymagają zgody autora lub jego spadkobierców.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Za darmo można te wszystkie kobiety wykorzystać? Kto już próbował ? A tak naprawdę,,, e ... e .... e A tak naprawdę me... mee... meee!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Vermeer za Wikipedia- Jan Vermeer van Delft, właściwie Johannes Vermeer (ur. przed 31 października 1632 w Delft, zm. przed 15 grudnia 1675 tamże) – malarz holenderski A wg was "Młoda kobieta z dzbanem wody" z 1889r,co za bezprzykładne olewanie czytelników
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A co to za sensacja? Tak robi wiele muzeów, m.in. Narodowe w Warszawie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Generalnie to kwestia praw autorskich. Jedyne prawa o których można tu mówić, to prawa autorskie ...autora zdjęć. A skoro ten został wynajęty przez muzeum, to i tego aspektu nie ma.
    @wasiliuk Prawa autorskie wygasają 70 lat po śmierci autora.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Szkoda, ze dziennikarze robia takie karygodne opisy: "Sjesta" Gauguin'a namalowana na Haiti ????? Gdzie Rzym a gdzie Krym ???? Gauguin malowal na TAHITI i to dziennikarz powinien wiedziec!!!!!
    @saint-maur Wyborne!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @tadan.se Sjestę już po proawili, ale pod Ia Orana Maria nadal piszą nie tylko o Haiti, ale i Haitankach :-)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jednak większych dzieł nie można obejrzeć w skali 1:1. Np. pierwszy z brzegu (wspaniały skądinąd) obraz Sir Thomasa Lawrence'a przedstawiający Elizabeth Farren (z 1790 r.), który w oryginale ma 238, 8 cm długości, w internecie ma ok. 160 cm. A są takie dzieła w katalogu, których w ogóle nie można powiększyć - np. zaraz obok wspomnianego portretu się znajdująca grafika Picassa podpisana "The Frugal Repast". W sumie to trochę lipa z tym wirtualnym muzeum.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Super, ale akurat na "otwartej licencji" to muszą udostępnić, bo to reprodukcje dzieł będących już w domenie publicznej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0