Wacław Radziwinowicz
Kobieta na ulicy w Moskwie. W tel widać kursy walut. "Moskiewski Komsomolec" spadek kursu rodzimej waluty nazywa "katastrofalnym", przypominając, że "dolar" na początku roku kosztował 32, a dziś - prawie 41 "drewnianych" (tak nazywa się tu rodzimy pieniądz)