Kilka lat temu w Dużym Formacie ukazał się reportaż Justyny Kopińskiej o przemocy w Ośrodku Socjoterapeutycznym w Łysej Górze, w którym doszło m. in. do zbiorowego gwałtu. Autorka reportażu dostała wówczas sporo maili, w tym jeden anonimowy o treści: 'Pani jeszcze nie wie, co to jest piekło.'
Autorem okazał się być jeden z wychowanków sióstr Boromeuszek, który postanowił opowiedzieć o traumie, którą przeżył w ośrodku. Dzięki temu Justyna Kopińska rok temu mogła opisać tragiczną sytuację chłopców z ośrodka w Zabrzu.
'Ośrodka siostry Bernadety nikt nie kontrolował. Żadna z instytucji nie chce się przyznać o tego, że była odpowiedzialna za ten ośrodek.'
Po kilku latach odraczania kary więzienia, siostra Bernadetta została doprowadzona w maju zeszłego roku do zakładu karnego. Rok po opublikowaniu reportażu Justyna Kopińska wydaje książkę 'Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?' w której przedstawia historię z punktu widzenia dziewczynek, które również były w tym ośrodku gwałcone, bite i poniżane.
'Opowiem ci o sierocińcu, o siostrach, które przyszły do nas z piekła, o próbach samobójczych i przywiązywaniu do słupa.'
Przeczytaj więcej w reportażu Justyny Kopińskiej
Czy Bóg wybaczy boromeuszkom? Kopińska wraca do złego sierocińca siostry Bernadetty
Znajdziesz nas na Twitterze, Google+ i Instagramie
Jesteśmy też na Facebooku. Dołącz do nas i dziel się opiniami.
Czekamy na Wasze listy: listy@wyborcza.pl
Wszystkie komentarze