W grudniu 1942 roku na ulicy Przemysłowej w Łodzi działalność rozpoczął obóz prewencyjny dla młodych Polaków, który tak naprawdę był obozem koncentracyjnym dla dzieci. Do obozu mieli trafiać chłopcy w wieku 12-16 lat, ale już w pierwszym transporcie była dziewczynka. Najmłodsze dziecko miało 2 lata.'Obóz ochronny' miał chronić dzieci niemieckie przed szkodliwym wpływem poslkich 'bandytów'.
Ilu małych więźniów znajdowało się w obozie? Historycy w latach 70. oszacowali, że mogło być około 12-13 tysięcy dzieci. Dziś według łódzkiego Instytutu Pamięci Narodowej było ich około 3 tysiące. Wielu z nich zmarło zakatowanych lub zagłodzonych.

Władysław Łąka, Krystyna Spigiel, Maria Zielińska, byli więźniowie obozu dla dzieci odwiedzili Pomnik Pękniętego Serca poświęcony małym więźiom.

'Byłam na zaproszonych wyjazdach w Niemczech. Spotkałam młodych ludzi, wolontariuszy. Co oni winni, że ich przodkowie byli okrutni.'


Z każdym rokiem ubywa świadków tamtych zdarzeń. Chcemy zdążyć ich wysłuchać. Prosimy o kontakt osoby, które mają wiedzę o obozie koncentracyjnym dla dzieci - byłych więźniów, ich rodziny oraz ludzi, którzy w czasie wojny mieszkali w pobliżu ul. Przemysłowej.
agnieszka.urazinska@lodz.agora.pl
igor.rakowski-klos@lodz.agora.pl,
Tel. 42 63 16 016

Przeczytaj więcej w czwartek 25 marca w Dużym Formacie


Znajdziesz nas na Twitterze, Google+ i Instagramie
Jesteśmy też na Facebooku. Dołącz do nas i dziel się opiniami.
Czekamy na Wasze listy: listy@wyborcza.pl

Więcej
    Komentarze
    `