Chleb gryczano - jaglany:
-400 g mąki gryczanej
-200 g mąki jaglanej (ze zmielonej w młynku do kawy kaszy jaglanej)
-3 łyżki łupin babki płesznik
-15 g drożdży
-łyżka cukru trzcinowego lub słodu ryżowego
-2 płaskie łyżeczki nierafinowanej soli
-woda

Mąki gryczaną i jaglaną mieszamy z babką płesznik. Drożdże ucieramy z cukrem lub słodem, a następnie wlewamy do mąki. Dodajemy sól i wlewamy taką ilość wody (cały czas mieszając łyżką), aby uzyskać kleiste, półpłynne ciasto. Kiedy wszystkie składniki się połączą, całość odstawiamy na 30 - 60 minut do wyrośnięcia. Ciasto jeszcze raz mieszamy i przekładamy do formy wysmarowanej olejem (spód formy można wysypać pestkami słonecznika/sezamu/dyni lub wyłożyć kawałkiem papieru do pieczenia). Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 50 st. Czekamy aż wyrośnie (ciasto powinno powiększyć swoją objętość o około 1/3). Zwiększamy temperaturę do 200 st. Pieczemy z termoobiegiem około 40 - 60 minut, aż chleb będzie przypieczony, a patyczek włożony do środka będzie suchy. Po wyjęciu z piekarnika obkrawamy nożem i wyjmujemy z foremki.

Gryka jest dla nas niezastąpionym zbożem. Z mąki gryczanej (najlepsze właściwości ma ta z kaszy niepalonej) można upiec tarty, pierniczki, ciasta, bułki, pizzę czy chleb. Przyrządzamy na jej bazie pierogi, naleśniki, a nawet kluski. Kasza gryczana jest typowo zimowym zbożem. Ma właściwości rozgrzewające. Dostarcza sporej dawki węglowodanów, białka i żelaza (tego ostatniego najwięcej z wszystkich kasz), ale ma przy tym niski indeks glikemiczny.

Proso to obok wspomnianych brązowego ryżu i komosy ryżowej, jedno z najbardziej energetycznych zbóż. Zawiera ponad 70% węglowodanów złożonych i 10% aminokwasów. Jedna filiżanka kaszy jaglanej dostarcza tyle białka co kawałek wołowiny! Połączenie protein i węglowodanów w jednym produkcie, wydłuża czas jego trawienia. Dzięki temu nie powoduje skoku poziomu cukru we krwi. Ponad to w skład prosa wchodzi duża ilość witamin z grupy B, żelazo, magnez, potas, krzem i wapń. Kasza jaglana jest również lekkostrawna. Nasz organizm nie musi więc poświęcać dużej ilości energii na jej trawienie.


Znajdziesz nas na Twitterze, Google+ i Instagramie
Jesteśmy też na Facebooku. Dołącz do nas i dziel się opiniami.
Czekamy na Wasze listy: listy@wyborcza.pl

Więcej
    Komentarze
    `