Przygotowania do tego reportażu to nie lada wysiłek. Autorka poświęciła mu całą swoją uwagę, a nawet utraciła na wadze.

'Kiedy przygotowuję temat - żyję nim! -niemal 24 godziny na dobę'

Jednych brzydzi jedzenie, innych ślub kościelny Donalda Tuska zawarty w 2005. Co brzydzi Ciebie?

Przeczytaj więcej w reportażu Anny Śmigulec w Dużym Formacie

Znajdziesz nas na Twitterze, Google+ i Instagramie
Jesteśmy też na Facebooku. Dołącz do nas i dziel się opiniami.
Czekamy na Wasze listy: listy@wyborcza.pl

Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Bezrybie na polskiej scenie … a raczej estradzie politycznej powoli przestaje mnie już śmieszyć... Dzięki takim prezydentom jak Wałęsa... Kwaśniewski.... L.Kaczyński... Komorowski... i bylym Premierom jak Pan Donald Tusk żyjemy w kraju, w którym od pewnego czasu dwa kawałki drewna i nieboszczycy są nie tylko ważnymi ale wręcz trwałymi i nieodłącznymi elementami... a raczej "rekwizytami" obecnej kultury politycznej. Skazani są na nie wszyscy urzędnicy państwowi bez względu na orientację polityczną i zajmowane stanowiska... Społeczeństwo - zresztą - również. Oprócz protekcjonalnego poklepywania przez zachodnich (rzadziej wschodnich) polityków lub nawet drugorzędnych eurobiurokratów (najlepiej przed kamerami telewizyjnymi) jedyną ambicją polityczną tych "mężów stanu" było i jest przyjmowanie pozycji konkordatowo-klęczącej przed watykańskimi teokratami. Przyszli polscy Prezydenci i Premierzy! Nie chcę, aby Nasz Kraj stał się skomercjalizowanym katolickim Disneylandem. Nie chcę, aby Polska była dla świata eksporterem niewykwalifikowanej, taniej siły roboczej oraz pijaczków, złodziei, religijnych świrów i księży pederastów. Nie chcę abyśmy na zawsze pozostali przedmiotem niewybrednych dowcipów, w kraju słynącym z "Polish jokes" i naszym nowym "Wielkim Bracie" - USA. O ile modły o deszcz podczas obrad sejmu RP wywołały w Zachodnich mediach lekkie drwiny, o tyle ogłaszanie Jesusa Chrystusa Królem Polski pobiło wszelkie rekordy absurdu. Kto w końcu wyciągnie Polaków z tego cywilizacyjnego bajorka i śmiało wskaże wyzwania godne niemałego europejskiego narodu w XXI wieku? Jak długo będziemy leczyć się z post-PRL-owskiego kaca i wschodnioeuropejskich kompleksów? Jak długo będziemy pozostawać zakładnikami cuchnącego ekshumowanymi zwłokami, martyrologiczno-eschatologicznego nonsensu? Pan Tusk okazal sie ideologicznym kameleonem, który “profilaktycznie”/koniunkturalnie zawarł ślub kościelny ponad 20 lat po swoim ślubie cywilnym w imie zasady: Sukienkowym w Polsce NIE WOLNO sie STAWIAC. Zaden z polskich polityków nie ma "cojones" (przepraszam Pania Kopacz) aby zacząć zadawać przedstawicielom hierarchii Kościelnej poważne i być może niewygodne pytania ? Większość naszych polityków wykazała wyjątkowy brak politycznej intuicji ignorując zmianę nastrojów społecznych w obliczu rosnącej samowoli hierarchii kościelnej w Polsce i uprzywilejowanego statusu tej organizacji właściwie we wszystkich sferach naszego życia. Na Zachodzie obowiazuje zasada ze kazdy narod ma takiego przywodce na jakiego zasluguje... na Wschodzie Europy wyglada to troche inaczej: kazdy przywodca ma taki narod na jaki zasluguje...
    @tow_rydzyk ... przepraszam Pania Premier/ambasador RP w Watykanie Haline Suchocka za ominiecie jej w swoim powyzszym komentarzu... :-)
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Brzydzi mnie finansowanie budowy Świątyni Opatrzności Bożej z budżetu państwa wbrew zapisom Konstytucji RP. Świątynie finansowane być powinny w całości przez wiernych, a ja do nich nie należę i protestuję przeciwko wykorzystywaniu moich pieniędzy na ten cel. Brzydzi mnie także finansowaniu z budżetu państwa księży i ich ubezpieczeń, katechetów i religii w szkołach publicznych. Kategorycznie protestuję.
    @artur702 Protestuj ile chcesz. Jeśli palisz papierosy i dostaniesz raka, na twoje leczenie pójdą pieniądze z moich podatków. Co byś powiedział na to, że niepalących to brzydzi?
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    Mnie brzydzi tylko niejaki ja.
    już oceniałe(a)ś
    5
    4
    Brzydzi mnie pielęgniarka, która wtrynia nos w nieswoje sprawy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    4
    `