- Jestem patriotą kraju, w którym nie stosuje się przemocy, tylko prawo; w którym miłość do Ojczyzny oznacza czas jej oddany. Nie takiego, w którym narodowcy czują się bezkarnie. Metodą walki o tolerancję jest edukacja od najmłodszych lat. Spalenie tej tęczy na pl. Zbawiciela mogło zaowocować ogniem na całym niebie - mówi Krzysztof Krauze, reżyser i scenarzysta filmowy, dzisiejszy gość programu ''Rozmowy Agnieszki Kublik''.
Więcej
    Komentarze
    "Jestem patriotą kraju, w którym nie stosuje się przemocy, tylko prawo(...)" Czyli nie Polski. Ostatnim razem jak sprawdzałem, to prawo było zarezerwowane na telefon dla władzy. Kraj w którym Gessler z ponad 50 milionowym długiem, otwiera nowe restauracje, a po matkę z dziećmi przychodzi policja o 22. Bo zalegała dwa tysiące. W kraju, gdzie Policja poinformowana o trasie marszu narodowców, wiedząc jak to wyglądało w poprzednich latach, nie zrobiła nic by temu zapobiec. W kraju gdzie dopóki prawo pozwalało, ta sama formacja nabijała sobie statystyki na rowerzystach jak nabija sobie guzy wyborca co cztery lata. W kraju gdzie "pracodawcy" potrafią wybić oko człowiekowi, uciąć place, podciąć gardło, skopać do kalectwa i potem jeszcze śmiać się ofierze w twarz. Gdzie policja bije, gwałci, mataczy na komisariatach i również nie ponosi konsekwencji. To samo urzędnicy, prokuratorzy, sędziowie i tak dalej można wymieniać. Polska to kraj, gdzie silny to pan i nie podskakuj lepiej do niego. I to wymieniłem rak z czubka głowy, powierzchownie. Można jeszcze wymieniać lokalne folklory, jak festiwal staroindyjskich znaków w Białymstoku, czy może zamiłowanie do sztuki survivalowej w Krakowie. I "bezradność" prawa w tych przypadkach, tylko po co?
    O ZUS, US, Sanepidzie, PIP i ich etyce zawodowej też można pisać kroniki. O aferach politycznych może i reakcji na nie polityków? O kulturze na drodze i statystykach śmierci na nich? O służbie zdrowia? O Urzędach (nie)Pracy? O interesach i wpływach Kościoła Katolickiego? O kondycji zdrowotnej młodzieży i ogólnie całego narodu? O ustawie śmieciowej? O fiskalnym koszmarze? O "Rodzinie na swoim"? O zabójstwie generała Papały? O wolności "Pruszkowa"? O norach królika w państwowych spółkach? O "edukacyjnym" wymiarze WORD-ów? O rynku pracy? O najdroższych inwestycjach publicznych w Europie? ...
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    A może o genialnym systemie edukacji? O naszych genialnych profesorach? O fantastycznych kolejach? O naszym sporcie? Jakim cudem ten kraj się jeszcze nie zawalił?
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Gdzie telewizje i prasa narzekają na "poziom debaty" i retorykę pewnych opcji politycznych, ale codziennie publikują artykuły i zapraszają do studia te same gęby. Bo to kręci słupki. Gdzie "elity" zajmują się szczuciem każdego na drugiego. To kraj gdzie wszystkie próby konstruktywnej rozmowy są zbywane jako "malkontenctwo". Gdzie albo jesteś z nami, albo przeciw nam. Jak nie za PO to za PiS i na odwrót. Skąd od wejścia do Unii wyemigrowało prawie 3 mln osób. Jak nie więcej. Gdzie politycy nawet nie próbują się kryć, ze swoją nikczemnością "(...)w którym miłość do Ojczyzny oznacza czas jej oddany" Dokładnie panie Krauze. W tym kraju nikt nie oddaje czasu Ojczyźnie, bo każdy kręci pod siebie pieniądz. Plebs by przeżyć, wyższe sfery by żyć.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Nareszcie doczekalem sie czegos madrego, czegos co postuluje od trzech lat. Rzad ma obowiazek troszczenia sie o bezpieczenstwo 99,9% ogolu obywateli, ktorym zagrazaja ubrani w kominiarki bandyci i terrorysci. Pomysl wprowadzenia zakazu nie wzial sie z niczego i bynajmniej nie dotyczy karnawalowych korowodow. Gdy ktos zaklada kominiarke idac na dany "Marsz" to wylacznie po to by nie zostac rozpoznanym w trakcie dopuszczania sie czynu zabronionego prawem. Jest to jedyny powod maskowania twarzy, czyli bez masek nie bedzie juz bandziorom tak komfortowo jak w maskach. Zakladajac, ze prawo bedzie surowo egzekwowane, a kary wystarczajaco wysokie. To co ostatnio opowiada prof. M. Platek,czy J. Zakowski, to pieknoduchostwo, ktore juz teraz doprowadzilo do rozkwitu zamaskowanego bandytyzmu (takzew kibolskim wydaniu). Trzy lata temu Zakowski goraco popieral koniecznosc organizowania lewicowych kontr-manifestacji - "no bo nalezy dac faszystom odpor". Rezultaty podobnego braku rozsadku, wyobrazni, i odpowiedzialnosci sa znane: bojki i wojny uliczne. Zgodnie z dzis prezentowana logika prof. Platek wtedy Zakowski mial racje. Zycie udowodnilo jednak, jak mocno sie mylil. Przeciwnicy proponowanego zakazu ewentualnie okaza sie "madrzy" gdy - jak w jakims Bejrucie - zamaskowani bandyci zaczna biegac po ulicach z kalachami..
    już oceniałe(a)ś
    58
    29
    pierwsze pytanie kazdego rzymskiego sedziego: kto najwiecej zyskał na popelnionym wykroczni/przestepstwie? kto zyskał na rozrobach garstki zamaskowanych chuliganów? kto?
    proste-zyskała ciągle tracąca w sondażach PO.
    już oceniałe(a)ś
    13
    12
    Zanim zaczniesz coś sugerować, zastanów się kto zyskał na katastrofie smoleńskiej. Dalej chcesz trzymać się tej logiki?
    już oceniałe(a)ś
    15
    9
    @vitmik Ty? Bo masz pretekst do stawiania dzikich pytań. Faszystowscy kibole? Bo lubią adrenalinę. Zgadłem?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Tutaj pada ważne zdanie: 'oni (tzw narodowcy) używają tego symbolu (chodzi oczywiście o symbol Polski Walczącej) a powstańcom wcale się to nie podoba'... To poważny problem: pseudopatrioci przywłaszczają sobie symbol za którym kryją się wartości o których pseudopatrioci nie mają pojęcia! Ci faszyzujący frustraci nie zrobili nigdy nic pożytecznego dla tego kraju, nie interesują się jego historią, kulturą, sztuką, mają gdzieś działalność społeczną i ekologiczną mogącą zmienić sytuację na lepsze, poprawić funkcjonowanie i wygląd Polski. Wręcz przeciwnie: potrafią robić wokół siebie tylko syf, i w dniu święta narodowego demolować stolicę. Żałosne dresiarstwo, nic więcej!
    Żałosna to jest policja i władza, która takich grupek nie izoluje. Gdyby to był pierwszy raz, ale nie. To już trzeci rok z rzędu, gdzie takie duże burdy występują. Co roku ta sama data i jeszcze dostali plan przemarszu przed całą imprezą. I co? Nic. Myślisz, że Polsce grożą neofaszyści u władzy? Nie ma szans, to jest coś z kategorii political fiction, nierealne poza beletrystyką. Bankructwo tego kraju to większe zagrożenie dla jego integralności jak banda chuliganów.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Gazeta : 50% gazety w gazecie Wyborcza : 15% wyboru w wyborczej ale nie martwcie się bo bo platforma jest obywatelska w mniej niż 10%.... i tego wcale nie nie mówił Jarząbek...
    już oceniałe(a)ś
    18
    9
    "To jest wstrząsające, że ktoś może złożyć taką maskę i iść w marszu 11 listopada " To jest wstrząsające, że można poważnie publicznie pie...ć podobne brednie !!! To co jest wstrząsające, to ta od 25 lat rządząca krajem "patriotyczna" hołota okrągłostołowych zasrancow z tą jej debilną, wyrosłą z gó...anego awansu społecznego "dyktatury proletariatu" sforą dziennikarską wśród której Kublik ma swoje "honorowe" miejsce ... To co jest wstrząsające to sytuacja w naszym kraju, sytuacja kolejnych naszych pokoleń, po blisko 25 latach rządów okrągłostołowego podwórkowego gó...arstwa, tych zasranych "patriotycznych" okrągłostołowych odmozdzonych gó...arzy i gnojków, których swoją dziennikarską działalnością wytrwale i niestety skutecznie popierała miedzy innymi Kublik. To co jest wstrząsające to kolosalne długi, wielomilionowa emigracja, i coraz gorsze perspektywy dla naszego kraju na przyszłość ... Wszystko ma swoja skale .. Rozwydrzona kilkusetosobowa awanturnicza bojówka w Warszawie to jest "mały pikuś" wobec tego co przez ostatnie blisko 25 lat urządzała sobie w naszym kraju dobrze jeśli tylko nieskończenie głupia i kolaboracyjna a nie zdradziecka i złodziejska banda żądnych władzy, upośledzonych umysłowo, wyszczekanych "patriotyzmem" okrągłostołowych, niepojętych tym ich "miłosiernym" opętaniem, rozmodlonych na pokaz, zagubionych w tej ich złodziejskiej chciwości i dalece przerastających ich możliwości w europejskich ambicjach i aspiracjach zwykłych "inteligenckich" debilów, których niestety skutecznie, jak do tej pory popierała Kublik. Ale to się niebawem zmieni nie dlatego, że jakaś banda wyrostków słusznie zresztą wyraża swoje zagubienie w świecie okrągłostołowej dobrze jeśli tylko karierowiczowskiej i sprzedajnej a nie złodziejskiej i zdradzieckiej hołoty ale dlatego, że przyjdzie im płacić kolosalne długi jakie zaciążą na warunkach w jakich przyjdzie walczyć z konkurencja tak ze wschodu jak i z zachodu. Ta rozwydrzona awanturnicza bojówka w Warszawie to nic w porównaniu z naszym bardziej rozpieszczonym, niż wykształconym w uniwersyteckich ochronkach (z wyszczególnieniem wydziałów historii) półświatkiem, im starszych tym głupszych, bo liczących głównie na "życie po życiu" półinteligentów ! To co jest wstrząsające: to ta banda "wykształconych", niejednokrotnie z profesorskim tytułami, debilów w naszym kraju wśród których dziennikarze szczególnie GW zajmują swoje "honorowe" miejsca bo to oni w niemałej czesci są odpowiedzialni za obecną sytuacje w naszym kraju, za ten latami lekceważony coraz większy rozdźwięk miedzy władzą a społeczeństwem którego rezultatem są dzisiejsze ekstremizmy !!! Kublik chyba oszalała ...
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    Czekałem aż odpowie na pytanie "...a pański patriotyzm to jaki?" i stwierdzam, że facet nie wie co to w ogóle znaczy. Swój "patriotyzm" uzależnia od stawianych swojemu państwu warunków. Kręci i owija w bawełnę.
    już oceniałe(a)ś
    11
    7
    Homoseksualizm to zboczenie płciowe. Dewiacja.
    już oceniałe(a)ś
    16
    12
    `