Temat dnia "Gazety Wyborczej". Opinia Komisji Weneckiej w sprawie TK: "Władze będą mówić o suwerenności" - Włodzimierz Cimoszewicz rozmawia z Ewą Siedlecką

- Nie spodziewam się, żeby nasze władze uznały swoje błędy i postanowiły dostosować się do wniosków Komisji Weneckiej. Będą szli w zaparte i będą próbowali grać tymi racjami 'jesteśmy suwerenni, nikt nam nie będzie pluł w twarz' - mówi Włodzimierz Cimoszewicz, komentując opinię Komisji Weneckiej w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. O tym, jak zareaguje polski rząd, były premier i minister spraw zagranicznych w Temacie dnia 'Gazety Wyborczej' rozmawia z Ewą Siedlecką.

Komisja Wenecka ostro skrytykowała zmiany dotyczące Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. Włodzimierz Cimoszewicz podkreśla, że nie jest zaskoczony opinią Komisji, ale stanowczością jej sformułowań. - Oczekiwałem, że to będzie miększe, że to będzie bardziej zrelatywizowane, bardziej dyplomatyczne - że prawnik doczyta, o co chodzi, ale polityk będzie mógł kręcić - podkreśla gość Ewy Siedleckiej. Jego zdaniem, jeśli ten dokument ostanie się w formie, w jakiej w tej chwili jest znany, to politycy nie bardzo będą mieli pole do manewru, bo zdanie Komisji wyłożone jest bardzo jasno. Komentując krytykę Jarosława Kaczyńskiego wobec Witolda Waszczykowskiego, który zwrócił się do Komisji Weneckiej w sprawie opinii na temat zmian w TK, Włodzimierz Cimoszewicz stwierdza, że być postępowanie ministra spraw zagranicznych miało być sposobem na złagodzenie napięcia wewnątrz kraju. - To było jednak dwuznaczne zwrócenie się, bo nie dawano Komisji tego, co niezbędne, żeby zadanie wykonać - dodaje. Według Cimoszewicza polskie władze będą szły w zaparte i raczej nie przyznają się do błędu, używając argumentu, ze jesteśmy suwerennym państwem i nikt nie powinien ingerować w wewnętrzne sprawy naszego kraju. - Mam wrażenie, że ogromna ilość społeczeństwa już nie da się nabrać na tego typu gadaninę. Tutaj chodzi mi o uzasadnienie rządu, dlaczego ma prawo być niekontrolowany w nierespektowaniu praw obywateli. Mam nadzieję, że obywatele nie będą kupowali tego rodzaju argumentacji - zaznacza Cimoszewicz. Zwraca również uwagę na fakt, że Rada Europy, której organem jest Komisja Wenecka, na pewno zajmie się wkrótce sprawą Polski i pozycja naszego kraju na arenie międzynarodowej, która już jest mocno nadszarpnięta, będzie nadal osłabiana.

W ramach 'Tematu dnia Gazety Wyborczej' redaktorzy 'Gazety Wyborczej' wspólnie z gośćmi omawiają aktualne wydarzenia w Polsce. Wyborcza.pl zaprasza internautów do oglądania kolejnych odcinków programu.

Obejrzyj pozostałe odcinki Tematu dnia 'Gazety Wyborczej'