Ustawa o dopalaczach to jeden z bardziej dramatycznych przykładów ostatnich lat, że uchwala się prawo, o którym eksperci parlamentarni mówią, że najprawdopodobniej jest sprzeczne z konstytucją. Sejm i Senat pozwoliły się potraktować instrumentalnie. Ta ustawa to bardzo zły przykład populistycznego zabiegania o głosy opinii publicznej. Problem dopalaczy nie został rozwiązany, zepchnięto handel tymi substancjami do podziemia, gdzie nie ma żadnej kontroli. Dramatyczne skutki zażywania dopalaczy mogą się zwiększyć. Przyklasnąłbym wszelkim próbom cywilizowania 'gęby' PiS-u. Nie mam żadnych wątpliwości, że Jarosław Kaczyński i jego św. pamięci brat odgrywali bardzo negatywną rolę w polskiej polityce. Emocje we współczesnej polityce bywają niebywale wysokie i straszliwie dzielą ludzi. Rolą prezydenta jest tonowanie wrogich nastrojów, bycie mądrym przewodnikiem przez te trudne czasy. Konsekwentne zachowanie, na które będą się składały drobne elementy, po jakimś czasie może dać efekt. I to jest zadanie dla prezydenta Komorowskiego. Problemem lewicy dziś jest to, że nowe pokolenie, które przejęło na lewicy rządy dusz nie zostało do tego odpowiednio przygotowane merytorycznie. Oni nauczyli się technik politykierstwa, jak za kulisami sobie zagwarantować zwycięstwo w wyborach, ale tak naprawdę nie mają zdolności do poważnej inicjatywy, nie mają nic do zaproponowania - mówi Włodzimierz Cimoszewicz (były premier Polski, obecnie senator, niezależny) w rozmowie z Agnieszką Kublik, dziennikarką 'Gazety Wyborczej'
Komentarze
`