Stanisław Piotrowicz nazwał sędziów złodziejami. Kiedy Justyna Dobrosz-Oracz próbowała ustalić, o których sędziach mowa i czy byłemu posłowi PiS chodziło o sędziów Sądu Najwyższego, ten nie zaprzeczał.
'Tato, on cię nazwał złodziejem' - miał usłyszeć sędzia Krzysztof Rączka. Zbulwersowany dołączył do Małgorzaty Gersdorf, która pozwała Piotrowicza o 'naruszenie jej dóbr osobistych i godności zawodowej'.
Oboje sędziowie domagają się od Piotrowicza przeprosin w kilku dziennikach oraz po głównych wydaniach ?Faktów? TVN i ?Wiadomości? TVP. Chcą też, żeby Piotrowicz przeznaczył 50 tys. zł na cel społeczny.
'Ja absolutnie nie miałem na myśli tych sędziów' twierdzi pozwany. Piotrowicz tłumaczył naszej reporterce, że wówczas, kiedy mówił o sędziach złodziejach, miał na myśli incydentalne wybryki. Na przykład sędziego, który okradł sklep przy stacji benzynowej. W podobnym tonie wypowiedział się jego pełnomocnik.
Piotrowicz usiłował oddalić pozew, ale Wysoki Sąd nie przystał na jego wniosek. Na rozprawie nie zabrakło silnych emocji. Zabrakło natomiast samego Piotrowicza, który obejmuje urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Wyrok zapadnie 2 stycznia.
Wszystkie komentarze
Post pana MaciekK jet wyrażeniem jakiejś tam opinii.
Pana post "ty najlepiej idz się utop bo może cie spotkać przykrz niespodzianka" panie Pertowski to już grźby karalne.
panie Petrowski? W tym przypadku stanowczo wystarczy ...petrowski!
A ja myślę, że odwołań od ew.niekorzystnego dla niego wyroku, nie będzie końca.
koniec zawsze jest - w tym kraju mamy póki co ograniczone możliwości.
Każdy ma prawo do obrony nawet takie nic.
Ale to nie jest obrona. Z obroną mamy do czynienia w procesie karnym i faktycznie każdy ma do niej prawo. Ale to jest proces cywilny!
Dla M. Markiewicza to okazja do przypomnienia o sobie bo dawno go nie było w mediach.
Też ma sporo za uszami.
Markiewicz?
Przecież to ten, co najpierw jako przewodniczący KRRiTV dał koncesje Polsatowi, a potem przez lata występował w tej stacji prowadząc jakieś swoje niszowe programiki przez nikogo nie oglądane - ale honoraria zapewne były.
Dużo tu trzeba myśleć???
"Każdy "... ma prawo do pieniędzy ? Markiewicz też. Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze PISd się podli...
Tak jak nie cierpię Piotrowicza, tak za idiotyczną uważam twoją wypowiedź. Kierujesz ją przeciw samemu sobie. Jeśli miałby nie mieć prawa do obrony, znaczyłoby, że tobie też tego prawa kiedyś ktoś może odmówić.
To się nazywa dostosowanie.
Brudzińskiego.
Sedziowie maja sluzyc wladzy nie obywatelom wg.zasady Stalina.
Dajcie mi czlowieka a paragraf sie znajdzie.