Profesor Monika Płatek podczas XI Kongresu Kobiet skomentowała, jak program 500 plus wpływa na sytuację kobiet na rynku pracy. Zobacz wideo!


Czytaj również: 'Dąży w kierunku, który uważa za słuszny, bez względu na opinię własnego środowiska'. Monika Płatek z nagrodą Kongresu Kobiet
Więcej
    Komentarze
    Błagam... Znowu kobiety jako jednolita szara masa. A oczekiwałam, że człowiek myślący nie wepchnie wszystkich do jednego worka.
    Dwie główne uwagi.
    1. Z tym rezygnowaniem z pracy bywa różnie. Z jednej strony pani, której mąż dobrze zarabia, może nie pracować niezależnie od otrzymywania 500+, z drugiej ta, która zarabia 1,5 tys., nie powie raczej: "To już mi niepotrzebne, bo mam 500 od rządu". Jedna z radością zostanie w domu, inna po prostu odczuje pewną ulge. Wielodzietne czesto rezygnują z pracy nie przez 500+, ale dlatego, że np. opieka nad dziećmi pochłaniałaby bajońskie sumy. Lepiej brać zasiłek i siedzieć w domu, czy zarabiać na opiekunke?
    2. Wyrównywanie szans w pracy - superek, na podwórku Pani Profesor. Wśród wysoko wykwalifikowanych fachowców rzeczywiście dobrze byłoby to uporządkować. Ale niżej, wśród pracowników fizycznych, liczy sie, jak sama nazwa wskazuje, siła fizyczna, im wieksza, tym wyżej opłacana. I co z tym fantem zrobić? Chetnie zatrudniłabym sie jako brukarz lub budowlaniec, niestety jako pani po smudze cienia nie mam szans, ale tak troche głupio alarmować, że to dyskryminacja. To jest dopiero wyzwanie, wyrównać te grupe.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    Program 500+ jest w samej swej istocie koncepcją konserwatywną, która ma służyć do podtrzymywania tradycyjnej, opresyjnej rodziny, gdzie kobieta ma rodzić dzieci i siedzieć w domu. To nie jest program lewicowy, lewica rozwija żłobki i przedszkola oraz zapewnia darmową opiekę zdrowotną, zamiast rozdawać gotówkę rodzicom.

    Dodatkowo program 500+ jest skrajnie nieodpowiedzialny w czasie katastrofy klimatycznej, bo promuje dziecioróbstwo, czyli nagradza za zwiększanie zanieczyszczeń.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Nie wiem jak w innych ale w przedsiębiorstwie w którym pracuję zatrudniającym ok 2000 pracowników w okresie wprowadzenia 500+ dość masowo odchodzili z pracy pracownicy z części produkcyjnej pracownicy a głównie kobiety. Zastąpiono ich z czasem częściowo droższymi przez prowizje firm pośredniczących pracownikami tymczasowymi (obcokrajowcy) ale wciąż brakuje ok 100-200. W Polsce koszty rosną, ceny też a w moim sektorze konkurencyjność w krajach bałkańskich i post-ZSRR rośnie :(
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Myslalem ze kiedy Dominika Wielowieyska odszczekala swoj felieton

    wyborcza.pl/1,75968,20253086,skutki-uboczne-programu-pis-czy-500-plus-zatrzyma-kobiety-w.html

    tym felietonem

    wyborcza.pl/magazyn/7,124059,22529996,program-500-plus-zmienia-polske-na-lepsze-sa-na-to-twarde-dowody.html

    Juz nikto nie bedzie plutł takich bzdur.. jak widze, ze jak najbardizej i to na kongresie kobiet... rece opadaja....

    Co na 500+ kolejna uczestniczka kongresu kobiet Henryka Bochniarz... slawna bojowniczka o prawa kobiet w pracy...??
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    "500+ wyklucza kobiety z rynku pracy" ? Czy to jest oficjalne stanowisko Lwic Lewicy ? Eureka ! Po 4 latach przyznały w końcu to co było już widać po 2 miesiącach obowiązywania tego prawa, kiedy to 150 tys (?) kobiet powiedziało "Pa!" swoim pracodawcom. Na prawdę lewicowe poglądy to coś co powinno się wyznawać po godzinach w ramach hobby.
    już oceniałe(a)ś
    1
    4
    `