Przerzucanie się argumentami bez porozumienia między ZNP a MEN trwa. Jeszcze dziś rano (22.03) roku minister Anna Zalewska apelowała do nauczycieli, aby 'byli ze swoimi uczniami'. Godzinę później Sławomir Broniarz, prezes ZNP, podczas swojej konferencji prasowej odpowiadał, że nauczyciele z uczniami pozostaną zawsze, nawet kiedy minister skończy swoją kampanię parlamentarną. W odpowiedzi, po półtorej godziny od briefingu Broniarza Marzena Machałek, wiceminister edukacji zapowiedziała, że ministerstwo planuje podwyżki. Nie doprecyzowała jednak, czy to będzie więcej niż 300 zł. W poniedziałek (25.03) przedstawiciele rządu i związków zawodowym mają rozmawiać w tej sprawie.

----------------------

Drodzy nauczyciele, jak wygląda Wasz dzień w pracy? W szkole i w domu, bo przecież tam też dużo pracujecie. Ile godzin poświęcacie pracy, jakie dostajecie za to wynagrodzenie? Co lubicie najbardziej w swoim zawodzie, a co chcielibyście natychmiast zmienić?

Pokażcie nam prawdziwy dzień nauczyciela, dzień z Waszego życia, opiszcie go przed strajkiem. Każdy nauczyciel, który podzieli się z nami swoim doświadczeniami (adres: listy@wyborcza.pl), a jego list zostanie przez nas opublikowany, dostanie roczną prenumeratę cyfrową 'Wyborczej'.
Więcej
    Komentarze
    W 2011 i 2012 badania zrobiło IBE wyszło 47 godzin tygodniowo.
    eduentuzjasci.pl/badania/110-badanie/186-badanie-czasu-i-warunkow-pracy-nauczycieli.html
    @MaciejC
    Uważam że nauczyciele powinni pracować 40h w szkole i potem mieć wolne.
    Inaczej nigdy nie będą mogli odpocząć tak jak WFiści i korpoludki.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Lepiej żeby zamiast reform Zalewskiej Premier pokazał młodzieży jak się używa cepa .być może , by sobie krzywdę zrobił na co czekam z niecierpliwością ale też mu w swym wielkim szacunku na jaki sobie zapracował na kolejnych wiecach , bo cep to takie nunczako kije samobije dla tępych i głupich wali samoczynnie w łeb.Wielokroć i powtarzalnie przy inteligencji i zdolnościach premiera.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    W związku z tak dużą niekompetencją ZALEWSKIEJ i tej Vi-ce MATOŁEK nie należy podejmować negocjacji,a ogłosić straik i w I-szym punkcie postawić warunek Ustąpienie MINISTRA a może nawet rządu.I dopiero wówczas uprawnione byłoby nazywanie tego protestu "politycznym" bo ten totalnie głupi rząd i totalnie głupia Zalewska to nie zasługują nawet na cień szacunku.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    `