- Mawialiśmy o nim, że jest fontanną pomysłów, jak omawialiśmy jakiś temat to zanim zaczęliśmy cokolwiek mówić, on już tryskał pomysłami. Potrafił się też wkurzyć, walnąć łapą w stół, nakrzyczeć, ale potem przepraszał - mówiła Aleksandra Dulkiewicz. W studio 'Wyborczej' zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza wspominali jego przyjaciele i współpracownicy.
Serdecznie dziękujemy restauracji Piwna 47 w Gdańsku za pomoc w realizacji Wyborcza LIVE.
Wszystkie komentarze