Chrzcić niemowlęta czy osoby starsze? Jan Turnau o odwiecznym sporze dzielącym chrześcijaństwo
Jan Turnau, zdjęcia: Anna Czuba, montaż: Michał Szyszka, (malweg)
Dzisiejsza niedziela nazywana jest też dniem Chrztu Pańskiego. Przy tej okazji Jan Turnau zwraca uwagę na odwieczny spór dzielący chrześcijan ? czy powinno się chrzcić niemowlęta, czy też ludzi starszych, którzy rozumieją o co chodzi w uroczystości?
Powinno się chrzcić ludzi starszych, którzy rozumieją o co chodzi w uroczystości. Chrzczenie dzieci to brzydkie przymuszanie dzieci do wiary katolickiej.
@lucjan.achremowicz Wytwarza ?niedzielnych katolików?. Niby chodzą do kościołów, powtarzają słowa modlitw, ale o wierze i jej dogmatach nie mają pojęcia i nawet nie starają się szukać odpowiedzi. Takie matołki-owieczki. Byle do statystyki.
nie chrzcic nikogo i w koncu bedzie spokoj. odkad zaczeli chrzcic i chrystianizowac, swiatem wstrzasaja wojny religijne. jesli ktos tego nie zauwaza, to znaczy, ze albo nie umie, albo nie chce
@natassja tu nie chodzi o to czy Bóg jest tylko czy w niego ludzie wierzą. Gdyby była pewność w sensie naukowym że on istnieje to po co wiara. Nie muszę wierzyć np w kamień bo on jest. Miłość też nie jest faktem - a chyba bez niej byłoby słabo. Trudno nie wierzyć w nic...
Takie niesmaczne wtykanie katolicyzmu bokiem, a może nie rozumiem, ale jakoś tak nie wypada. Za dużo złego stało się w Polsce przez kościół. Mało macie Dudy i pisowców? Co musi się stać, żebyście na oczy spojrzeli? Człowiek często z tym się urodził, ale można się otrząsnąć, a jak nie to poczytać Dekalog, o zazdrosnym Bogu karzącym do czwartego pokolenia, bo to na wstępie rozwiewa to wszelkie wątpliwości, że mamy przed sobą fikcję literacką. Paradoks taki, że Pismo Święte jest ciosem w kościół, ale kościół na nim powstał. Pora odrzucić bajki o życiu po śmierci, bajki o bogu i łudzeniu się, że nie jesteśmy niczym innym niż wszystkie zwierzątka na Ziemi. Czas pomyśleć o Ziemi, bo robi się tu gorące i nieprzyjemnie. Otrząsnąć obłudę, bo będą wojny i tragedie, która doprowadzą do zagłady nasz gatunek.
A ten uczepił się tych swoich bożków, jak dziecko czarów i znów bredzi o zbrodniczych sektach, które roztrząsają wymyślone przez siebie problemy, zamiast rozwiązywać te realne.
Wszystkie komentarze
Wytwarza ?niedzielnych katolików?. Niby chodzą do kościołów, powtarzają słowa modlitw, ale o wierze i jej dogmatach nie mają pojęcia i nawet nie starają się szukać odpowiedzi. Takie matołki-owieczki. Byle do statystyki.
Nie mniejsze przymuszanie niż obrzezanie niemowląt. Z kościoła można się przynajmniej później wypisać.
Wiara w atomy i komórki to również wyznanie wiary.
Nie myl pojęć, bo to jest stwierdzenie faktu, a nie wiara w coś, czego nie ma.
To chyba tylko dla nieuka.
tu nie chodzi o to czy Bóg jest tylko czy w niego ludzie wierzą. Gdyby była pewność w sensie naukowym że on istnieje to po co wiara. Nie muszę wierzyć np w kamień bo on jest. Miłość też nie jest faktem - a chyba bez niej byłoby słabo. Trudno nie wierzyć w nic...
To już było. Co prawda nie plemniki, ale chrzty wewnątrzmaciczne. Nie wiem jak to dokładnie wyglądało, ale klecha łapę wiadomo gzie wkładał.
Przyznam, że mnie zaskoczyłeś ! Nie czytałem o tym ! Natomiast wiem, że chrzczono/święcono w średniowieczu genitalia przed pokładzinami.