Tego w "Crash teście" jeszcze nie widzieliście. Zapraszamy na niepublikowane dotąd fragmenty programu
Realizacja: Maciej Czajkowski, montaż: Paweł Gil
30.12.2018
18:44
Na fotelu pasażera w samochodzie Dominiki Wielowieyskiej siedziało już wiele osób. Niektórzy z gości byli zadowoleni z tego, że pewne fragmenty nie znalazły się w ostatecznej wersji programu. Na koniec roku postanowiliśmy jednak do nich wrócić. Zobaczcie, co uchwyciły kamery podczas 'Crash testu'!
Kompletnie nie czaję tej mody na rozmawianie w samochodzie. Rozumiem, że każdy dąży do oryginalności. Ok. łapię. Ale dlaczego samochód i kręcenie się w kółko? Czemu nie przy pingpongu? Albo w czasie spaceru po lesie? A może w jacuzzi? Widzę oczyma wyobraźni Pawłowicz gadającej o unijnej szamcie w czasie, gdy jej biust jest unoszony przez wynurzające się bąbelki. Czemu nie?
Nie bawia mnie zachowania "towarzystwa" medialnego i dziwie sie kto jeszcze w dobie "rakietowego" tempa na czas na takie gadu-gadu ? Z tych obejrzanych "jazd" nie widzialam doslownie, zadnej ciekawej rozmowy. To sa paplaniny bez sensu.
taka formuła miała sens jako ekstrawagancka ciekawostka stałe programy powielana bez końca pokazują miernotę innowatorską jak i traci poczucie smaku jak codzienna golonka na obiad
@Kisiel >taka formuła miała sens jako ekstrawagancka ciekawostka stałe programy powielana >bez końca pokazują miernotę innowatorską jak i traci poczucie smaku >jak codzienna golonka na obiad..... Mylisz się. Do nudnej golonki zawsze można dodać ostrej musztardy.....a bezbarwna Wielowieyska żeby "podkręcić" ekstrawagancką formułę i kolejny nijaki wywiad może.....rozjechać kogoś na pasach. "Seweryn" (dawniej suweren) będzie piał z zachwytu.
materna ma toward po alkoholu
>taka formuła miała sens jako ekstrawagancka ciekawostka stałe programy powielana
>bez końca pokazują miernotę innowatorską jak i traci poczucie smaku
>jak codzienna golonka na obiad.....
Mylisz się. Do nudnej golonki zawsze można dodać ostrej musztardy.....a bezbarwna
Wielowieyska żeby "podkręcić" ekstrawagancką formułę i kolejny nijaki wywiad może.....rozjechać kogoś na pasach.
"Seweryn" (dawniej suweren) będzie piał z zachwytu.
I także dlatego kończymy ten cykl wraz ze starym rokiem :)
raczej nie :)