W 2017 roku Chiny wprowadziły embargo na eksport odpadów z tworzyw sztucznych. Obnażyło to niedociągnięcia światowej gospodarki odpadami. Okazało się, że aż 85 procent odpadów sztucznych posegregowanych w UE trafiało do azjatyckiego giganta. Płynęły też tam plastiki ze Stanów Zjednoczonych. Od 1992 roku Chińczycy przyjęli 45 procent plastikowych śmieci świata. Nie ma dokładnych danych o tym, ile tego zostało poddane recyklingowi. Być może zaledwie 9 procent.
W 2018 roku mamy do czynienia z plagą pożarów na polskich składowiskach odpadów. To przez nie okazało się, że nasz kraj po zamknięciu chińskich składowisk zaczął przyjmować więcej niż zwykle odpadów. Do tego sami produkujemy kolejne tony.
Corocznie ludzkość wyrzuca około 150 milionów ton opakowań z tworzyw sztucznych zawierających polietylen i polipropylen. Adam Hańderek z Krakowa od wielu lat wierzył w to, że poddając obróbce te substancje można uzyskać coś bardziej cennego niż inne tworzywa sztuczne. Konsultował się z profesorami, odwiedzał politechniki i próbował. W końcu na małą skalę udało mu się uzyskać ze śmieci paliwo, którego można użyć w samochodach. Problemem było przełożenie produkcji na wielką skalę. Prototyp technologii stoi na terenach Przemysłowego Instytutu Motoryzacji w Warszawie. Dzięki niemu może za półtora roku uruchomić zakład przemysłowy o wydajności 10 tysięcy ton paliwa. Rozwiązanie Polaka mogłoby skutecznie rozwiązać problem zalegającego na wysypiskach plastiku.

Więcej na ten temat w artykule Szymona Opryszka 'Drugie życie plastikowych butelek: domy w Meksyku, paliwo w Polsce' już w najnowszym numerze 'Dużego Formatu'.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Fantasyczna sprawa, takich ludzi podziwiam. Trzymam kciuki za powodzenie.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Nie tylko Polak spróbuje na nich daleko zajechać...
    recyclingtechnologies.co.uk
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Zamienimy plastik w butelce na trujące substancje z rury wydechowej. Nie tędy droga. Trzeba przejść na szklane butelki z kaucją 5zł jak to było lata temu i nie było problemu.
    @***_Janko_Emigrant_***
    Szklane butelki są dużo cięższe . Wożąc ciężar większy spalasz więcej paliwa . W koło Macieju.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Polietylen (worki foliowe) można łatwo zdepolimeryzować i upłynnić, powstaje paliwo Diesla. Gorzej z poliestrami kwasu tereftalowego, tzw. PET, butelki po napojach. Tu powstaje szereg substancji smolistych i potencjalnie kancerogennych, ale jest to możliwe.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ja mam pomysł na produkt, na który, wydaje mi się, byłby popyt na rynku. Gdzie mógłbym się zgłosić, do jakiego instytutu, żeby ktoś mi powiedział, czy to ma sens czy nie? Czy ten produkt, który istnieje tylko w mojej głowie można opatentować? Jak na tym zarobić i rozpocząć produkcję?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    `