Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizacje ustaw o Sądzie Najwyższym. W całej Polsce trwają protesty przeciwko temu, co robi obecna władza. 'Wciąż mamy nadzieję, że przy najbliższych wyborach samorządowych, może chociaż na poziomach lokalnych, uda nam się zrealizować marzenie i odsunąć PiS od władzy. Jesteśmy tu dla nas samych'. Manifestacja odbyła się także przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu. 'Protestujemy od 2015 roku i będziemy protestować nadal, chociaż wiadomo, że tymi protestami nie doprowadzimy do ustąpienia tej władzy. Ale nie to jest najważniejsze, najważniejsze jest to, że dajemy tą drogą świadectwo naszego przywiązania do wolności!' - mówiła Anna Majka z Komitetu Obrony Demokracji.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Pisanie po murach czy chodnikach jest wykroczeniem i karalne,
nie jest to zbyt rozsądne nawoływanie, prościej jest biegać lub
poruszać się jako osoba plakat, z odezwą lub hasłem na sobie.
Czcza mżonka, aby pobudzić większość Polaków do udziału w wyborach,
wymyślą wszystkie kataklizmy, aby tylko nie ruszać się z domu, w gruncie
rzeczy wielu jest to całkowicie obojętne kto rządzi, wiedzą i tak tylko, kto
przy korycie ten kradnie, PiSowi tylko udało się omamić przy pomocy
kleru i o. Rydzyka mocherowców i ich potomnych do wyjscia z kościołów
do urn wyborczych, innym partią brak takich wspólników i to cała rzecz.
"Porównanie zwykłego życia do meczu piłki nożnej, to metafora stara jak stara jest piłka. Jeśli się dobrze przyjrzeć, to elementy składowe są takie same: zdrowy wysiłek, ciężki trening, gra zespołowa, niezauważana, ciężka praca zwykłych graczy i blask wybitnych, przygotowanie, szczęście, pech, zwycięstwo, porażka, sport" - Pierluigi Collina.
Zamieńmy słowo "sport" na "polityka" i zrozumiemy różnicę między ośmiorniczkami a demontażem TK i SN...
dzisiaj - po zamachu na Sady i zastosowaniu przemocy przez brudzinskiego - to takie pocieszenie!
Ale to że nam zezwala na to, to nie oznacza że ma to jakikolwiek wpływ na jego politykę.
Mamy prawo się nie zgadzać, ale to tylko i wyłącznie nasza sprawa, nic poza tym, oni to po prostu
IGNORUJA, bo mają też takie prawo, a przeciw temu nie możemy ingerować i na tym koniec.
Mają prawo i są sprawiedliwością całego narodu, czy nam się to podoba czy nie, oni rządzą.