Poseł PO
Sławomir Nitras został ukarany przez marszałka Sejmu obcięciem połowy pensji poselskiej na trzy miesiące. Nie poleci też w delegację do Turcji. Powód? 'Pokrzykiwał i naruszył powagę izby'. - Próba ciągłego karania posłów i to wyłącznie posłów z opozycji pokazuje, żeby sprawniej szły posiedzenia Sejmu, tylko żeby opozycja bała się zabierać głos na sali sejmowej, a tego na pewno nie da się osiągnąć - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu z Platformy Obywatelskiej.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Prezes może bezkarnie bez żadnego trybu jak sam to powiedział wejść na mównicę i zwyzywać opozycję od zdradzieckich mord a obleśna posłanka Pawłowicz może bezkarnie każdemu dogadywać w czasie jego przemówienia prostackimi wyzwiskami. i Tak to można ciągnąć ale po co.
PiS działa wg schematu opisanego przez Sienkiewicza w Pustyni i puszczy:
Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy to jest zły uczynek.
Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy
narodowo-socjalistycznymi bojowkami
i jednostka obrony terytorialnej,
ktore beda pilnowaly by opozycja
siedziala cicho jak mysz pod miotla.
Tak zastraszyl poslow opozycji
Adolf Hitler, wymuszajac specjalne pelnomocnictwa,
ktore mu daly wladze absolutna.
Jednak my wszyscy nie musimy sie na to godzic
i jak najszybciej powinnismy przestepcow konstytucyjnych
umiejscic tam, gdzie ich wlasciwe miejsce - za kratami.